Chyba najgorszy lokal w jakim byłem. Bar przy fontannie ociekał wręcz brudem meble to na 100% pozbierane po okolicznych śmietnikach(połamane, poobdzierane) ja rozumiem że to pewnie tak ma wyglądać no ale tam to już jest lekka przesada i porównując że wcale tanio nie jest za 0.5l wódki 120zł to ja jednak wole te pieniądze wydać gdzieś gdzie właściciel inwestuje w lokal. Muzyka nie była zła to chyba jedyny atut tego miejsca. Obsługa marna bramka hołota.

z tego co się orientuje w nagłośnienie i światła zainwestowane jest tam prawie milion złotych więc raczej po prostu Ty nie kumasz klimatu miejsca alternatywnego

to mlode pokolenia w ogole nie rozumie o co chodzi , terazniejszy sfin to przy starym cud miod jesli chodzi o wyglad :)

Kolego polecam dla Ciebie Czekoladę :) i zgadzam się z przedmówcami iż nie kumasz zupełnie kliamatów alternatywnych... ten club jest legenda ikoną i królem clubów w Polandku.

zgadzam się z tym komentarzem- jest brudno, a na dodatek pachnie nieprzyjemnie. Ja dziękuję za taką alternatywę.