Tragedia
Naprawa auta mająca trwać tydzień trwała 3 i nie wszystko zrobione. Wstawili połamane cześCi, bo " takie przyszły " i jeszcze okładka, że się na to zgodziłam. Każdy chce mieć w aucie połamane części. Lampa nieustalona, świeci w ziemię.Rozwiazanie-kup sobie I zamontuj nowa,bo ta nie jest oryginalna. Jak juz zapłacone to pan Maciej telefonu nie odbiera i umywa ręce. Straszne,ze można się tak zachować.