Tragedia......
Najpierw coś pozytywnego. Duży plus za obługę, miła i sympatyczna. Mniejszy plus za pierożki z kurczakiem w sosie śliwkowym. Pycha!!!!Teraz negatywy. Właściciel powinien brać przykład z takich ikon restauratorstwa jak KFC czy Mc Donald's hihihi..... Tam nie śmierdzi starym olejem a i wyziewy kuchenne odprowadzane są na zewnątrz a nie do środka. Tam też cząściej sprzątają a i stoliki nie straszą wielkimi plamami. A jedzenie? To nieco jasniejszy punkt... choć przysłaniany dymem papierosowym wydobywajacyn się z paszczy radosnego palacza ze stolika obok. Mieszanka papierosowego dymu i tego co wydobywało się z kuchni skutecznie odbierała apetyt. Kiepski lokal, średnie jedzenie ale ceny uroczo wysokie. Zdecydowanie odradzam.....