Po co po drugiej stronie ulicy jest Noch? Skoro ludzie mogą tu przyjść i zarejestrować się z każdą pierdołą, zajmując miejsce tym naprawdę cierpiącym! Dlaczego Pani w okienku nie odsyła takich ludzi do Noch tak jak robią to w Gdyni?! Umierałam z bólu od 13:00 do 21:00 w niedzielę, przechodzą najpierw przez Noch by dostać skierowanie bo w Gdyni jest taka procedura, jakie było moje zdziwienie że gdy ludzie w ogromnej kolejce przede mną, przychodzili z takimi pierdołami że ręce opadają, nie wiem czy niektórych to kręci że mogłam sobie powiedzieć komuś że byli i cały dzień na sorze ,a naprawdę nie mieli po co tam przychodzić ? Czy to taka choroba psychiczna??