Tragiczna obsługa, obsługa traktuje klienta w zaleznosci od ubioru!
Przyszedlem w garniaku po pracy na zakupy, laski z obslugi nie dawaly przejsc, chcialy koniecznie cos wcisnac, bylo to irytujace. Jak przyszedlem w krotkich spodniach to tylko ochroniarz stal caly czas kolo mnie traktujac mnie jak zlodzieja. Rzadna pani sie nie zainteresowala. Obskakiwaly facetow w garniakach i panie w podrobach firmowych z Allieexpress. I tak za kazdym razem. Jak przyjde w garniaku to nie moge sie opedzic a jak zwyczajnie to tylko ochroniarz leci do mnie:):):) Laski wychodzą z zalozenia ze jak zwyczajnie to pewno nic nie kupi i pewno jeszcze cos ukradnie... NIe znosze tego miejsc, ale nie mam innej perfumerii niestety!