Czy może ktoś jeździ wałem kanału Raduni?
Jeśli tak, to jak wygląda obecnie przeprawa, chodzi mi o przejeżdżalność tego odcinka.

właśnie zależy od jakiego odcinka chcesz jechać, bo wał od Biskupiej do Świętokrzyskiej zasypany tyle tylko co 40cm udeptane przez pieszych jak sami przechodzą to musi jeden drugiemu ustępować, kilka tyg temu do Pruszcza jechałem wałem ale nie było tyle śniegu.

Strzałkę wcieło w temacie ;)
Właśnie chodzi o odcinek Pruszcz Gd. do Gdańska.
Można było cisnąć jeszcze do 8.12, ale po obfitych opadach już nie jeździłem. Przejeżdżając w piątek na Oruni, przez mostek nad kanałem przy parku, widziałem, że wał jest odśnieżony. Kwestia jak dalej sprawa wygląda.
Pradwdopodobnie jest jak piszecz, że miejsca na jednego pieszego.
Pozostaje raczej poczekać na lekkie roztopy.