Witajcie,

Ma ktoś z Was trawę z rolki? Mam parę pytań:

1. Jak z pojawianiem się chwastów na takiej trawie?
2. Czy jej pielęgnacja różni się w czymś od siewnej? (częstotoliwość podlewania, ilość nawozu itp.)
3. Czy jest możliwość, że po zakupie takiej trawy nie przyjmie się ona na przygotowanym podwórku?
4. Z jakim kosztem się liczyć? Czy ten koszt zawiera w sobie dowóz i położenie trawy od A do Z?

Coś jeszcze byście dodali z cennych informacji przed podjęciem decyzji na wrzesień?

Z góry dzięki

1 jak na sianej
2 nie, ale w pierwszym roku trzeba walowac, po położeniu często i regularnie podlewać - zwłaszcza łączenia, nie można zaraz po położeniu biegać i skakać bo jest miękka, nawozu bym nie dawał wcale
3 jak będziesz podlewać i podłoże będzie przygotowane to się przyjmie
4 zależy. Trzeba zadzwonić do firm ogrodniczych, jak kupisz od producenta to ci nie położy. Nikt tu ci ceny nie poda. Zależy jaki ogród i jaki zakres.

Wrzesień to dobry miesiąc. Pomysł przed położeniem o rozprowadzeniu rur do nawadniania i w przyszłości oświetlenia ogrodu - mały koszt

Trawę kładlismy w tym roku, koszt 12,50 zl/m2 dowóz z Bojana 120 zł, nawozić pan kazał po jakimś miesiącu, chodzić można po jakimś tyg po położeniu, jak juz nie można jej podnieść. Przy układaniu teren musi być idealnie równy, i trzeba dobrze dobrze dociskac rolkę do rolki, układać tego samego dnia jak przyjedzie, żeby się nie zaparowala, najlepiej zamawiać na rano...i dużo podlewać, a co do podłoża to jeszcze jedna rada: zmieszać czarnoziem ze żwirem żeby woda mogła dobrze odpływac.

Jakie argumenty stoja za trawa w rolkach?

Żadnych ;) No ale kto bogatemu zabroni?

Główny? Czas:-)

Kladziesz i po 2 tygodniach możesz biegać

Czyli w temacie jakości tej trawy nie ma żadnych argumentów?

A co z argumentem, że laikowi nie wyrośnie tak fajna trawa, pojawiają się na niej chwasty, a w rolkach trawa jest już ładnie wyhodowana i wystarczy regularnie podlewać?

Chwasty tez przerasta ja , ale łatwiej nad nimi zapanować. No i fakt, gesta jest aż milo:-)

A co tu ma za znaczenie czy ktoś jest laikiem? Trawa to nic wielkiego. Jeśli masz dobry grunt, w miarę gatunek trawy (nie z biedronki), podlewasz regularnie i nie depczesz zanim nie wyrośnie to będziesz miała piękny dywan. Problem z tym, że trzeba czekać ponad rok:(

No właśnie - PIELĘGNACJA (i to nie tylko podlewanie) - to jest podstawa dobrego i aldnego trawnika. To, czy jest z rolki, czy siany (poza kosztami) nie ma większego znaczenia.
Jakość trawnika można ocenić po pierwszej zimie. W pierwszym sezonie każda mieszanka wygląda rewelacyjnie.

A czy pielęgnacja może odbywać się bez nawożenia, czy też nawóz jest nieodłączną częścią pielęgnacji ładnego, odchwaszczonego trawnika?