Dziewczyny,
koleżanka koleżanki (pracuje jako wizażystka w TVP) poleciła mi super, extra krem, który nalezy nałożyć przed makijażem.

Krem stosowany jest przez większość rodzimych gwiazd telewizji.
Maseczka bankietowa bo taka jest pełna nazwa ma działanie min.wygładzające, rozświetlające itp. powoduje również,że make-up trzyma się na twarzy w nie naruszonym stanie przez cały dzień :o) stosowany jest także u kobiet, których skóra ma tendencję do błyszczenia.

Ja sama mam cerę mieszaną ale po zastosowaniu maseczki make-up naprawdę się trzyma i co jest ważne nie świecę się ..:o) uff...:o) a cera wygląda naprawdę olśniewająco ... :o))))

Firma produkująca ww.specyfik to:(mam nadzieję,że tego nie wytną )
DER..KA
Cena 6szt. w opakowaniu około 20zł.(można kupować pojedyńcze saszetki)

Szczerze polecam.

:o)))

Hej Anulka, a jak się stosuję tą maseczkę bankietową - tak jak normalną maseczkę ? bo ja wiesz taka nieuświadomiona :) i jak tam Twój Nowy Podkład - czy możesz już nam zdradzić jak się trzyma i czy jesteś zadowolona? :) liczę na prędką odpowiedż :)
witch :)

Witch,
już śpieszę z odpowiedzią :o)
podkład jest R E W E L A C Y J N Y Lancome Adaptive - mam cerę mieszaną ale przy użyciu tego pudru o tym zapomniałam :o)

Maseczkę nakłada się przed nałożeniem kremu jaki zazwyczaj stosujesz na dzień. Na początku myślałam,że będzie to za gruba warstwa i skóra poprostu za chwilkę będzie sie świecić...ale dopytałam się wszystkiego kumpelki i zrobiłam tak jak mówiła czyli mój krem , maseczka a później podkad i jest super !!!
Mija 12h jak mam makijaż a ani razu nie byłam przypudrować błyszczącego noska :o))

pozdrowionka :o0

Ho, ho - ile sie tu mozna dowiedziec o rzeczach o ktorych mi sie nie snilo... :)
We wiadomosciach nt. makijazu mam olbrzumie braki bo nie maluje sie na codzien. Cere mam nieszczegolna pod wzgledem wygladu - mieszana i bardzo wrazliwa - oprocz kremu erisa wszystko zle toleruje :(
Ten specjalny krem pod podklad wyprobowalabym ale mam pytanie - gdzie mozno go kupic?? W normalnej drogerii??
A no i ten rewelacyjny podklad to sadzac z nazwy firmy chyba dosyc drogi??? :( No, ale moze faktycznie cel uswieca srodki...
Pa :)

Olga,
maseczkę bankietową moźna dostać w każdej drogerii (ja kupiłam w Douglasie) natomiast jeśli chodzi o podkład to faktycznie jest drogi (140zł.) ale tak jak piszesz "cel uświęca środki" ...jeśli masz cerę wrażliwą to polecam skorzystanie z próbki podkładu.Niestety babeczki w drogeriach nie posiadają żadnych próbek z Lancoma i dlatego proponuję wziąść ze sobą mały pojemniczek i poprosić o troszkę pudru... ja tak zrobiłam i wiedziałam już co chcę kupić.

:o)

A dobrze kryje ten podkład? Bo cóż, moja cera oprócz tego, że się świeci to jeszcze co rusz jakiś pryszczyk, albo plamka, albo blizenka...
Także wybór podkładu spędza mi sen z powiek.

naprawdę jest dobrze kryjący ... bo niestety moja cera też od czasu do czasu potrafi na co ją stać :o) a pozatym przykładam dużą uwagę do tego co nakładam na twarz...ma być nie widoczny ale dobrze kryjący :o) -
Lancome spełania moje oczekiwania.

O Matko, to zabrzmiało jak slogan reklamowy ..he, he :o)

.... ale "byczków" narobiłam...sorrki :o)

hymmmhymm hym :) ja dziś kupiłam za to maseczkę drożdżową "mniej niż 20" i co prawda to może nie na mój wiek, ale na moje pryszczydła w sam raz :) łudzę się, że może jakoś mi pomoże :) co do Dermiki, to już kiedyś zamierzałam kupić tą nmaseczkę, ale nie wiem czemu - nie kupiłam :(

dzięki za wszystkie info o Tapetce ;) coś czuję, że też się wybiorę do drogerii z pojemniczkiem :)

buziaki

Witch, na pryszczule też coś mogę polecić.... Garnier ma serie kosmetyków do cery problemowej) ja stosuję z tej serii żel (mała tubka około15zł.) nakłada się go punktowo na chore miejsca ... a rano pryszczyk mniejszy :o)
stosuję już ponad 4 m-ce i jestem bardzo zadowolona :o)

Ja od czasu pewnego stosuję żel do mycia z peelingiem na mordkę L'oreala (błękitny) PuRE ZONE i nawet mi się podoba, ale Garniera jak powiadasz żelu punktowego jeszcze nie miałam :) czasami jak mi coś wyskoczy to się boje że mi tylko palnik acetylenowy pomoże ;)

z tego palnika to się uśmiałam :o))))) dobre... :o))

Pozwole sobie dopisac kilka slow. Co do maseczki jest naprawde "bomba", ale w dzien poprzedzajacy slub i tak trzeba zrobic delikatny peeling, zeby wzmocnic dzialanie. Natomiast krem jest dobrze matujacy, ale czy dobrze kryjacy? Na gladka bezproblemowa twarz jak najbardziej a na inna??? Kazda panna powinna sprawdzic na sobie.
Boje sie, ze zabraknie podkladu w sklepie:):):)
Pozdrawiam.

no to ja napewno polece jutro po tą cud --maseczke !!!! Anulka dzieki ci o boska , ze dbasz o nasze siecące buzki!!;);) pozdrawiam

kochane,

w Sephorze make-up Lancoma kosztuje 135, a wczesniej możecie poprosic Pania konsultantke, aby wam dała próbke do słoiczka, ale tak jak pisze Anulka, Lancome make-up jest super, ja juz mecze kolejne opakowanie, wiem ze cena wysoka, ale warto... nie rozczarujecie sie...

buzi,
meg

meg1, ciesze sie, ze trafilas na "swoj" kosmetyk, ale kazda z nas ma inna skore i to, co odpowiada Tobie nie musi dobrze wygladac na innej kobiecie.

Zatem dziewczyny - rady radami, ale do swojej skory musicie same dobrac odpowiedni podklad. Mi pasuje True Match, Meg pasuje Lancome, ale to nie jest powodem, zeby od razu leciec do drogerii, bo mozecie sie rozczarowac i pozniej stwierdzic, ze jakies badziewie wam polecamy :-)

Czasem w salonach, np Sephora sa konsultantki kosmetyczne, sprobujcie poputac. albo moze kosmetyczka cos wam doradzi do Waszego rodzaju skory. Pomysl z probkami tez jest dobry.

Pozdrowienia poranno - sobotnie!

eljaza,

alez oczywiscie ze nie polecam tego podkładu kazdej dziewczynie, nawet z uwagi na jego cene.
jest to podkład tylko i wyłacznie do cery mieszanej... i zamin sie go kupi, nalezy wypróbowac. dla mnie Twój polecany nie jest dobry L'orela True Match - tworzy maske na twarzy i jest bardzo widoczny,

a jednak jestem za naturalnym wygladem twarzy na codzien i to daje mi Lancome...

bardzo zadowolona meg

Hejaski - w kwestii testu podkładu Lancome Adaptive ;) moja próbka o odcieniu 03 została dzis nałożona na twarz około 11 tej (na lekki kremik nawilżający, ok 30 minut po wklepaniu kremiku) i już od 15 tej twarz mi się świeci jak księżyc w pełni i drobnych czerwonych krostek nie zatuszowało. A siedzę w domu, nie denerwuję się, nie pocę, nie ma upału ani palącego słońca. Jedyny plus to lekka konsystencja i buzia wygląda na tyle naturalnie, jakby nie było na niej tapetki :)

a ja kupilam oststnio L'oreal True Match. Jestem zadowolona, nie narzekam. Aha, nigdy nie uzywalam podkladow, tylko pudry w kamieniu, wiec ciesze sie tym bardziej, ze True Match nie powoduje uczuca "tapety" na twarzy, jest lekki i naturalny, polecam.

to ten elajza?
ja chyba nigdzie nie widziałam tego podkładu...czy on chociaż troszkę matuje?

Tak matuje, jednak ja i tak musze jeszcze dodatkowo przypudrować nosek trensparentnym. Ale jest on za zdecydowanie przyzwoitrze pieniądze, bo kosztuje 45 zł. Nawet kryje niedoskonałości!
Ale po czasie buzia się i tak świeci, tylko że w moim przypadku nie znalazłam jeszcze podkładu, który by matowił moja buzię na cały dzień, a próbowałam już wielu (nawet CC dał plamę).

a jesli chodzi o true match to to jest link gdzie mozna sobie niby sprawdzic jaki kolorek komu pasuje , potem "solve the puzzle" , potem "shade converter" , potem " go to shade advice" :)

tak, to ten. Kupilam w Sephorez za 46 zl.
matuje, ukrywa co trzeba i nadaje jednolity kolor skorze, w twoim odcieniu.
Co do swiecenia - to ja nie mam zastrzezen, jest ok przez caly dzien, ale zaznaczam - ja nie mialam nigdy zbytnich problemow ze "swieceniem", raczej z koniecznoscia zakrycia tu i owdzie czerwonych kropek ;-)

proponuje nie kierować się tak bardzo cudzymi opiniami, bo co dobre dla jednego, nie musi być też dobre dla drugiego
dla mnie np. adaptive jest beznadziejny, twarz bardzo szybko się świeci, a co gorsza podkład jest mało trwały, po prostu znika z twarzy
na poszukiwania kosmetyów polecam stronę , gdzie jest multum recenzji - -ale potem i tak trzeba wypróbować na sobie

popieram nale,

to co mi pasuje innemu nie musi pasowac....
i absolutnie nikogo nie skłaniam ku kupnie Lancoma... wyrażam tylko swoją opinię z uzytkowania tego podkładu...

meg

o, to chyba mamy tą samą makijazystkę-bedziesz się u niej malowac ?

Ja też polecam Lancome. Używam puderu w kompakcie Photogenic, bez podkładu i jest bardzo zadowolona.
Do tego tusz Hypnose i błyszczyk Juicy Tubes.
Maluję się rano o 7 i do 18 wieczór wyglądam idealnie.

tak zachwalałyście ten podkład Adaptive Lancome, że sama muszę go wypróbować - zamówiłam na allegro tubkę 5 ml za 14 zł u babeczki, która ma pełno pozytywów i bardzo dużo sprzedanych produktów. Wypróbuję na sobie i napiszę czy mi także odpowiada...

A ja ostatnio odkrylam bibułki matujace Artdeco i zakochalam sie po uszy !! Genialne matowanie, nie sciagaja makijazu i co najwazniejsze mozna dyskretnie sie odswiezyc praktycznie w kazdym miejscu!!! Goraco polecam !! :)

Bibułki Artdeco są cool! Tylko że najczęściej w pracy zapominam, że je mam przy sobie i jak przy wyjściu spojrzę w lustro... ale ostatnio nie jest źle, bo używam od 3 tygodni podkład Fresh Matte Maybelline (za jedyne 20 zeta) i o dziwo moje czółko się tak nie świeci jak zwykle...
Kto to pisał, Ze na allegro można próbki tych ekskluzywnych marek kupić? Boję się kupować, coś, co może mi kompletnie nie służyć i pieniążki tylko wydam... Ostatnio w markowej aptece pani pokazała mi testery w tubkach - zwarzone i cuchnące, przeterminowane świństwo, którego za skarby nie rozsmarowałabym na ręku, nie mówiąc już o twarzy...

Hello Dziewczyny po długiej przerwie :)
Chyba wszystkie maseczki bankietowe wykupiłyście w całym Gdańsku!!
Ale wreszcie ja dostałam :)) i dzis pierwszy raz wypróbuję, potem napiszę jak było :)
Pozdrawiam,

no tak - wypróbowałam maseczkę bankietową firmy Dermika, dokładnie wg Waszych sugestii, czyli rano po kremie na dzień i....szczerze, to za duzej różnicy nie zauwazyłam - minimalną wiekszą trwałosć podkładu owszem i skóra jest nieco bardziej ściągnięta, ale nie jest to az takie cudo, jakiego oczekiwałam...

Dziewczyny!!
może zrobimy liste naszych ulubionych kosmetyków - naszych "odkryć"...z checia na wiosne wypróbowałabym wszelkie nowosci... Co wy na to?

Della , kiedy masz ślub?

najbardziej prawdopodobna data to 17 czerwiec 2006 - wtedy jest dłuższy weekend bo 15 czerwca jest wolny, ze wzgledu na Boże Ciało...ale zastanawiamy się też nam 6 majem 2006 - jeszcze sala nie zamówiona - podobno jeszcze sie nie trzeba spieszyć...

oj to masz jeszcze dużo czasu.....

Polecam krem - żel Loreal'a Happy Derm.Super pachnie,ma świetną konsystencję,wygładza skórę,jest miła w dotyku i bardzo dobrze wygląda.Mam zamiar kupić również piankę do mycia twarzy.Przygotowuję się do ślubu:) no ale kosmetyczka swoją drogą

A czy słyszałyście o czym takim jak "lakier" na makijarz? podobno b.dobre, spryskuje się nim twarz po pomalowaniu i podobno się wszystko trzyma twarzy,jade dzis zobaczyc ile to dokładnie kosztuje (podobno ok 100zł).

On jest dobry na sesje foto a nie na slub tworzu sie skorupa i bardziej widac mimiczne zmarszczki.Ale sprobowac na wlasnej twarzy morzesz nic nie kosztuje.Opowiedz pozniej wrazenia.Nazywa sie Utrwalacz do makijazu.Pozdrawiam

Wiza a jaki podkład polecasz do cery mieszanej?

Spróbuj PERFEKT FINISZ (puder i fluid w jednym) firmy nie powiem bo kazda cera ma inne PH.Jednak nie zawsze zdaje egzamin wymaga pudrowania w miejscach "tlustych":-)

DZIEWCZYNY!!

JAKI TUSZ DO RZĘS POLECACIE?? koniecznie musi być wydłuzający...??

cześć dziwczyny.... tak sobie czytam wasze wywody i .... to jest mój zestaw na wesele

- krem matujący do cery z problemami " mati zone T" yves rocher
- make-up base artdeco lub dior "rozswietlący podkład pod makijaż" (biały)
- podkład :cashmere perfect" loreal
- ziemia egipska (do poprawy kolorytu i optycznego modelowania twarzy)
- cienie i szminka - to jeszcze do dogrania
- tusz do rzęs - "double extension" loreal...


na zdjęcia i wesele zabieram ze sobą bibułki matujące artdeco...

mojego prawie męża potraktuję :
- kremem "mati zone"
- transparentnym pudrem żeby nie świecił się jak u psa jajca ;)

a dziewczyny oprócz Yves Roche...

poszukuje dobremu kremu matujacego... przewtałam brać antybiotyk i świece sie jak choinka po 2 godzinach...

narazie mysle o Normaderm Vichy, a moze macie cos lepszego godnego uwagi???

czekam,
meg

To chyba meg kwestia pudru nie kremu.
Ja używam kremu Dr Hauschke z płątków róż, który jest maksymalnie tłusty. Za moment nakładam puder Shiseido lub Lancome i jestem matowa do wieczora. Tylko troszkę nosek pudruję.
Spóbuj na allegro popatrzeć za puderami w kamieniu matującymi. Ja kupiłam bardzo tanio Shiseido natural coś tam foundation i myslalm, że prodróbka (tak tanio), a jest rewelacyjny.

no ale widzisz mila, aj uzywam tego Lancoma w kremie Adaptive do cery mieszanej i po odstwaieniu antybiotyków swiece sie strasznie...
mam jakis tam puder w kamieniu ale go nie uzywam, bo wydaje mi sie ze bede miała maksymalna tapete i pomysąłam sobie ze moze dobry krem matujacy pomoze...

Dziewczyny, polecam wam nowy fluid Vichy Flexilift Teint. Co prawda buzia i tak trochę się świeci (już się przyzwyczaiłam do tego), ale jest bardzo lekki a mimo to dobrze kryje. No i łatwo go wypróbować, bo w aptekach bez problemu dostaniecie próbki.
Poza tym dzięki waszym radom wypróbowałam bibułki matujące Artdeco i jestem zachwycona!!! Za to maseczka bankietowa- taka sobie.
Właśnie kupiłam sobie też z Avonu serum błyskawicznie liftingujące- podobno rewelacja na dzień "przed"...........

ja polecam fluid firmy Matis, pudru sypkiego nie testowałam jeszcze :( ale ten fluid to rewelacja spełnił moje oczekiwania, bardzo ładnie wyrownuje koloryt cery i matuje. Gorąco polecam ja wiem ze do slubu - tylkoe bede malowała sie kosmetykami matis, maja tez super maseczke pod makijaz 9matującą ) ale na własnej skórze nie przetestowałam niestety :( dam znać jak to zrobię :)))))

KOCHANE!!!

ja chce krem do codziennego użytku, a nie ma slub, na jeden raz... i dlatego pytam czy któras z was ma jakis dobry wypróbowany, fliudów pudrowych nie chce bo mam,
ja chce krem matujący???
doradzcie prosze....

Mam wyprobowany krem matujacy i do tego serum, ktore naklada sie pod krem. Efekt rewelacyjny. Sa to produkty firmy PAYOT krem nazywa sie Creme Matifiante, a serum Purifying & Matt-finish serum. Jedyna wada tych produktow to zdecydowanie cena. Sam krem ok.200zl...:-(

dzieki piekne.... zaraz szuka na allegro... moze bedzie troszke taniej

Gosiu23, a mozesz mi powiedziec, gdzie to cudenko mozna kupic, oprocz allegro, bo jakos nie spotkalam sie z ta firma wczesniej?

na allegro nie ma... wiem ze Payota tez sprzedają w aptekach, no i napewno Sephora, Douglas i dobre sklepy perfumeryjne

Dobrze wyglądać, gdy jesteś przeziębiona - thu thu - niech żadnej sie to nie zdarzy w dniu ślubu...
sposoby, jak - mimo złego stanu - doprowadzić się do ,,używalności'':

Symptom: Czerwony nos
Nasze lekarstwo:
Łuszczącą się skórę usuń delikatnym peelingiem. Posmaruj nos kremem nawilżającym, a potem
zamaskuj zaczerwienienie korektorem, np. La Roche-Posay, Unifiance, 56 zł.

Symptom: Suche, spękane usta
Nasze lekarstwo: Zastosuj balsam natłuszczający, który również nada ustom delikatny kolor, np. Bebe Lipgloss (ok. 11 zł) i Nivea Lip Care, Velvet Rosé (6 zł).

Symptom: Bardzo blada cera
Nasze lekarstwo: Zadbaj o porządne nawilżenie skóry. Sięgnij po krem nawilżający Nivea Visage
z witaminami i olejkiem z jojoby (15 zł). A tuż przed wyjściem nadaj policzkom zdrową różową barwę,
kładąc na nie delikatny róż.

Ametystowa dziewczyna
Wibrujący fiolet i zmysłowy róż wspaniale do siebie pasują.
Zatem noś je tej wiosny! Na powieki połóż cień lilaróż. Wybierz jasny (Clinique Colour Surge Eye Shadow, Soft Shimmer, 80 zł) lub nasycony (Guerlain, Divinora, Pearly Colour, Perle de Pluie, 118 zł).

Rzęsy przyciemnij wydłużającym tuszem, Maybelline New York , XXL, Volume + Length,
29,90 zł

Wargi podkreśl błyszczykiem o apetycznej różowej barwie, L'Oréal Paris, Glam Shine Sorbet, 33 zł

Cera zyska blask, jeśli oprószysz ja migoczącym pudrem, Joko, Winter Glamour, 27 zł

Mapa zapachów
Masz czasem wrażenie, że nikt nie czuje twoich perfum? Może aplikujesz je w niewłaściwych miejscach. Najlepsze są takie punkty twojego ciała, w których skóra jest cienka - sa one najcieplejsze, a temperatura sprzyja rozprzestrzenianiu się zapachu. Oto nasze ulubione: na nadgarstkach, lecz nie w miejscach, gdzie nosisz biżuterię, za uszami, pod podbródkiem. Wypróbuj nowe, piękne zapachy: Clinique Happy to Be (175 zł) i Clarins Par Amour (270 zł).


Taaakie oko!
Chcesz, aby twoje oczy wydawały się większe?
Jest na to sposób! Dokładnie pokryj rzęsy ciemnym tuszem. Na górne rzęsy nałóż podwójną warstwę mascary, potem pomaluj też dolne. Oczy otoczone ciemną firanką rzęs stają się bardziej wyraziste. Nakładaj tusz, trzymając szczoteczkę pionowo (jak na rysunku).

PAYOT mozna dostac w dobrych perfumeriach...tych duzych. Ja kupilam w Sopocie na Monciaku w salonie kosmetycznym (tam tez jest fryzjer)...taki na rogu, obok kiosku..niestety nie pamietam nazwy salonu.