Przez przypadek natknalem sie na ta firme na tym portalu i przypomnial mi sie pogrzeb mojego ojca. To co najbardziej mnie bolalo to stan w jakim ojciec byl w trumnie po tygodniu lezenia w kostnicy. Cialo bylo kompletnie nie przygotowane do pogrzebu i snily mi sie potem koszmary z tym widokiem. Pamietam, ze nie moglem zniesc tego widoku i rodzina wyprowadzila mnie z pomieszczanie, w ktorym bylo otwarcie trumny. Widok byl naprawde koszmarny. Nikt nas o tym nie uprzedzil. Odradzam wszystkim takiego koszmaru. Powiem wiecej, to czyste s......o ! Przeciez ostatnia rzecza o jakiej pomysli rodzina w zalobie to skladanie skargi...

szkoda że dwa tygodnie nie leżał w kostnicy ,masz człowieku szczęście że mogłeś cokolwiek jeszcze zobaczyć ,pogrzeb robi się góra po 3 dniach ,a nie po tygodniu ,ładne z pana ziółko panie synek!!!!!!!!!