Tu liczy się ilość a nie jakość.
W salonie byłam przed świętami.
Mam blond włosy i chciałam zrobić odrost i lekko podciąć włosy.
Zajeła się mną p.Marzena...najpierw zaczęła proponować mi ombre(które już jest kopmletnie nie na czasie)kiedy powiedziałam,ze ja chcę się pozbyć odrostu,a nie go pogłebiać -kobieta zbiła się z tropu i nie wiedziała już co ze mną zrobić.
Ok nałożyła mi kolor,potem tak mi "wyszarpała"koncówki,ze włosy wyglądają jak pocięte przez przedszkolaka.
Wychodząc z salonu wyglądałam jako tako,bo włosy ułożone itp ale do pierwszego mycia...odrost mój stał się rudy(!)a cięcie okazało się totalną porażką. W między czasie dodam,ze ta kobieta zajęła sie tez moim synem i kompletnie źle go obcięła,mimo iz miała mówione co i jak,fryzura krzywa, za krótka i z dziurami-dramat!
Siedząc tam widać,ze sa nastawieni na ilość a jakoś totalnie mają gdzieś!
Skroili mnie jak za zboże,myśle,ze taka osiedlowa pani Grażyna bardziej przykłada sie do swojej pracy,niz ci pseudo fryzjerzy o takiej renomie.
Ale uczciwie dodam,ze dziecko moje było juz tam strzyżone przez ciemnoskórego pana i fryzura była mega!Nigdy nikt wcześniej tak dobrze go nie ostrzygł.
Ale radzę unikać Marzeny-starsza babka pod 50-tkę.
Mam blond włosy i chciałam zrobić odrost i lekko podciąć włosy.
Zajeła się mną p.Marzena...najpierw zaczęła proponować mi ombre(które już jest kopmletnie nie na czasie)kiedy powiedziałam,ze ja chcę się pozbyć odrostu,a nie go pogłebiać -kobieta zbiła się z tropu i nie wiedziała już co ze mną zrobić.
Ok nałożyła mi kolor,potem tak mi "wyszarpała"koncówki,ze włosy wyglądają jak pocięte przez przedszkolaka.
Wychodząc z salonu wyglądałam jako tako,bo włosy ułożone itp ale do pierwszego mycia...odrost mój stał się rudy(!)a cięcie okazało się totalną porażką. W między czasie dodam,ze ta kobieta zajęła sie tez moim synem i kompletnie źle go obcięła,mimo iz miała mówione co i jak,fryzura krzywa, za krótka i z dziurami-dramat!
Siedząc tam widać,ze sa nastawieni na ilość a jakoś totalnie mają gdzieś!
Skroili mnie jak za zboże,myśle,ze taka osiedlowa pani Grażyna bardziej przykłada sie do swojej pracy,niz ci pseudo fryzjerzy o takiej renomie.
Ale uczciwie dodam,ze dziecko moje było juz tam strzyżone przez ciemnoskórego pana i fryzura była mega!Nigdy nikt wcześniej tak dobrze go nie ostrzygł.
Ale radzę unikać Marzeny-starsza babka pod 50-tkę.