Chodzi mi zwłaszcza o taką do Zelmera Meteora; http://allegro.pl/turboszczotka-zelmer-vb-1000-vb1000-i2074893699.html

http://allegro.pl/turboszczotka-elektryczna-zelmer-model-211-1-i2073196919.html
polecam taką do podłączenia super sprawa ale to zalezy jaki masz odkurzacz

ja mam turboszczotke (nieelektryczna) do philipsa odkuza lepiej wlosy , wszystkie wyczesuje, nie mamy zwierzakow wiec tu nie doradze,
ale naprawde po odkurzaniu tym nie znajduje zadnych wlosow na dywanie(krotkowlosym) i wykladzinie u dzieci, a tak to sie zawsze cos zostanie. dywan dluzej powoli odkurzany podnosi sie, ale daje rade tylko przy maksymalnej mocy, przy elektroszczotce przechodzi po wszystkim i jest efektywniejsza ale nam zupelnie zbedna, ta starcza

Jak miałam dywan tylko turboszczotka dawała radę wybrać włosy psa.
Także polecam, efekt widoczny

Mam ZELMERA Jupiter z turboszczotką, podobną jak ta na zdjęciu. Działanie jest fajne, ładnie zbiera długie włosy i kocią sierść, niestety bardzo często trzeba ją czyścić ręcznie a i tak ostatnio bardzo wolno się kręci i kiepsko działa, więc chyba pójdzie do reklamacji.

Zdecydowanie polecam elektroszczotkę zelmera!! dywan wygląda jak nowy!! Mam kota który non stop gubi sierść i właściwie codziennie można by odkurzać, ale po elektroszczotce spokojnie raz w tygodniu :D

a ja nie polecam turboszczotki, miałam i sie nie sprawdziła przy psie i kocie, te włosy sie wkręcały w tą szczotkę, nie mogłam jej wyczyścić i po kilku użyciach w ogóle sie już nie nadawała, może miałam jakąś słabą, nie wiem, ale nie byłam zadowolona bo nawet tej sierści lepiej niż normalna końcówka nie sprzątała

nie mam zwierząt w domu i turboszczotka (Zelmer Jupiter) wystarcza mi w zupełności, wykładzina u dzieci i dywan są dużo czystsze niż po zwykłym odkurzaniu

Miranda - mamy dokładnie taką jak wkleiłaś link :)

w całym mieszkaniu (poza kuchnią i łazienką) są dywany i wykładziny :] do tego 1 pies z długą sierścią ;) i jeszcze wyłazi nie wiadomo skąd sierść suni, której już z nami nie ma.

ta szczotka pasuje do naszego odkurzacza Boscha :] mieliśmy zepsutą rurę teleskopową, pęknięty na końcu wąż - pojechaliśmy do sklepu/hurtowni Bio na Morenie :] Pan nam wszystko dobrał i dobrał turboszczotkę :) http://www.zumi.pl/1312078,PH_Bio_-_Centrum_Czesci_Zamiennych_AGD,Gda%F1sk,firma.html

nic nam się nie zacina, ciągnie jak smok :] nawet piasek spod dywanu wyciąga - bo słychać jak drobinki lecą przez rurę ;)
i tak jak Ci pisałam o kawałku szkła - nie widocznym gołym okiem, po normalnym odkurzaniu. A ta szczotka wyciągnęła (w 1 pokoju mamy wełniany dywan z takich supełków i gdzieś tam wlazł kawałek szkła)

odkurzacz nastawiony na najmniejszą moc - a ciąg niesamowity :]

sierść(chociaż długa i wychodzi teraz całymi puklami - sunia już wiosnę czuje i gubi pęki zimowego puchu) nie wkręca się w szczotkę :]

Dziewczyny,
czy taka turboszczotka nadaję się do mieszkania, gdzie nie ma dywanów, są same panele albo kafle a jedynym osobnikiem gubiącym włosy jestem ja _ mam włosy ok. 20 cm.
Bo tak tu ją zachwalacie, że zaczęlam się zastanawiać , czy sobie takiej nie dokupić...

a ja po Waszym wątku od ponad dwóch lat nie uzywania, wyciagnelam swoja ale na moj dywan w salonie porazka bo ma wgłębienie i nie ma szans zeby go doczyscic tak jak zwykla malutka koncoweczka, ale w sypialni dywanik z moich klakow wyczyscila tyle tylko ze sie powkrecaly w nia a mam zelmera wlasnie. u malego w pokoju tez ladnie wyczyscila dywan ale ogolnie bez rewelacji.

na panele się nie nadaje

Mam taką , ale kupowałam razem w zestawie z odkurzaczem.
Szczotka jest rewelacyjna na DYWANY- z paneli, kafli nie zbiera!!! Z dywanów tylko- krótko i długowłosych:) U mnie sie sprawdza. Minus- czesto ja trzeba czyścić ręcznie-wyciągać włosy itd., bo są mocno okręcone.

ale to oczywiste ze ta szczotke trzeba czyscic praktycznie po kazdym uzyciu(nawet w instrukcji to napisano) i przecina sie wlosy/siersc nozyczkami i bezproblemu wyciaga
co innego jak mechanizm sie zaciera ale moze tez wystarczy to naoliwic ew oczyscic

To w końcu jest ta sunia z wami czy jej nie ma?-zdecyduj się...

Tak trudno zrozumieć, że kiedyś mieliśmy dwa psy? Skoro wtedy pisałam o jednym długowłosym + sierści suni, której już z nami wtedy nie było(dla odmiany krótka sierść, post napisany 5m-cy po uśpieniu psicy) - to chyba nie trzeba być geniuszem, żeby zrozumieć, że z dwóch psów w danej chwili żył już tylko jeden? Szczegóły śmierci moich dwóch suń(w ciąg jednego roku) też chcesz poznać coby lepiej spać?

I żeby było ciekawiej - aktualnie też mamy dwie sunie. Jedną z krótką sierścią, a drugą z włosami(tak, z włosami, a nie sierścią).

Ale komuś się nudzi... Żeby bez sensu odkopać stary wątek nie mając nic ciekawego do napisania...

przeczytaj gwarancję , turboszczotka nie podlega reklamacji w zelmerze !