Film niedostępny. Te paragrafy nie dotyczą przypadków opisanych w filmie Sekielskiego, bo on jest o wydarzeniach, które dawno uległy przedawnieniu. I tu pierwszy zawód, bo spodziewałem się filmu o tym, jak jest teraz. Może Sekielski miał taki plan, żeby grzebać się tylko i wyłącznie w dawnych sprawach, bo chciał pokazać, jak one rzutują na psychike ludzi obecnie dorosłych. Jego film - jego prawo. A inna sprawa, że uważam go za miernego dziennikarza śledczego i nie wiem, czy dałby radę zrobić rzetelne śledztwo. To jest zresztą bardzo niebezpieczna praca - dziennikarstwo śledcze. Zientarę zamordowano, Jachowiczowi zamordowano żonę, a Sumliński miał kilkadziesiąt procesów i próbę samobójczą (albo bardzo niebezpieczną i desperacką symulację).
Film obejrzałem cały póżnym wieczorem. Zbudziłem się jak była szarówka i rozmyślałem dużo o nim. Teraz ciężki dzień, ale co sobie namyślałem to moje. W systemie filmwebu daje mu 3 gwiazdki na 10. Jedna jest przyznawana z automatu, za samo istnienie, drugą daje za zawodowego operatora drona a trzecią za zebranie świadectw tego potwornego zła. Cała reszta rozbiła się o płyciznę duchową twórców i ich klapki na oczach. Wszystko jest już gotowe, wystarczyło skorzystać. Ciężko jest pisać o skandalach w Kościele nie sięgnąwszy do prac Ks. Isakowicza-Zaleskiego i Jana Żaryna. Tak samo jak ciężko zrozumieć, na czym polega problem z kard. Dziwiszem i otoczeniem Jana Pawła II bez porozmawiania z Cezarym Gmyzem. No ale wychowankom onetu i TVNu z pewnymi ludźmi rozmawiać nie wypada.
Warsztatowo film, imo, słaby. Kręcenie tylko i wyłącznie z ręki oraz z ukrytej kamery jest dobre do 20-minutywych reportaży, a w przypadku dwugodzinnego filmu jest po prostu bardzo męczące. Dlatego doceniam profesjonalizm operatora drona.
Tak sygnalizuję tylko. Refleksji mam od groma i ciut ciut. Bo tak w ogóle to największą krzywdę temu filmowi zrobiło wypuszczenie go na finiszu kampanii wyborczej. Nie widzę na razie pola na merytoryczne argumenty i wiele wypowiedzi w tym wątku mi to uświadamia.
Aha. Komplet działań i wytycznych Watykanu i Episkopatu w sprawie nadużyć seksualnych jest tutaj. Ja szczerze mówiąc nie mam pomysłu, co więcej i lepiej można zrobić na gruncie teorii. Nie znam też drugiej instytucji, która tak szeroko i kompleksowo zajęła by się akurat tym problemem. Ani Ministerstwo Edukacji Narodowej ani hierarchowie innych wielkich religii (islam a pedofilia aahahhaha, to by był dopiero ciekawy referat).
https://episkopat.pl/kosciol-wobec-przestepstwa-pedofilii/