Przepyszne jedzenie, dopracowane w każdym szczególe. Tatar i comber jagnięcy to sztos! Świetna atmosfera, a obsługa na najwyższym poziomie profesjonalna, ale ciepła i nienachalna. Pan Paweł, menadżer, z ogromną pasją opowiada o winach i menu + widać, że to miejsce jest prowadzone z sercem. Wpadliśmy z Gdańska na kolację i na pewno wrócimy jedno z najlepszych miejsc w Trójmieście!