Witam! Proszę o wyrażenie opinii o obowiązku składania zaproszeń celem przyjścia księdza na kolędę. Mnie nie było jakiś czas, ale wczoraj złożyłam w kancelarii zaproszenie a mimo to ksiądz ominął moje mieszkanie. Dodam jeszcze, że ministranci pytali czy przyjmę i powiedziałam, że jestem przygotowana i czekam. Dla mnie to jakaś bzdura. Wychodzi na to, że kościół zaczyna odpychać ludzi zamiast przyciągać.