Do wszystkich dziewczyn i Pań!

Uważajcie w lesie za pętlą, bo grasuje tam jakieś popier....ne bydlę, które dzisiaj bez powodu zaatakowało od tyłu 27 letnią kobietę spacerującą z psem uderzając ją w głowę z całej siły czymś ostrym - bo polała się krew- po czym ucieka.

Na szczęscie nic poważniejszego się nie stało.

Sprawa zostanie zgłoszona na Policję, bo tak być nie może abyśmy się bali spacerować po okolicy!

Bądźcie ostrożni!

Chyba komuś podpadłaś marchewa. Oczywiście nie pochwalam.

Po pierwsze, mam imię.

Po drugie nawet gdybym komuś podpadła w co wątpię, są cywilizowane metody wyjaśnienia sprawy, a nie walenie mnie po głowie, co mogło się skończyć dla mnie tragicznie - gdyby nie pies, nie wiem jakby to się skończyło.

Jestem jaka jestem, do ciężkiej cholery, ale to nie powód aby mi robić coś takiego. Zwłaszcza, że jestem 4 miesiące po poważnej operacji.

Myślę, że wyjaśnilam Ci już wszystko KK, więc życzę miłego dnia.

Napisał to ktoś, kto sam jest agresywny wobec sąsiadów. Droga Pani, dziękujemy za poinformowanie mieszkańców, ale uważam, że powinna Pani dla swojego zdrowia przestać odpowiadać na każdy wpis, który pojawia się w w.w. temacie.

Droga Natko Agatko marchewko, napisałem wyraźnie, że nie popieram takich zachowań. Niestety Twój kłótliwo-konfidencki charakter nie pomaga Tobie w wyjaśnieniu sprawy. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Kłótliwy i konfidencki charakter ? Hahahahaha.
Dobre sobie. :D Do osoby, która twierdzi, że jestem agresywna wobec sąsiadów, mogę odrzec tylko tyle - jak ktoś lubi Cygańską dzicz, która hałasuje od rana do nocy to super, ale ja niekoniecznie muszę takową lubić. Chyba jeszcze za mało wiecie o rzekomej agresywności i konfidenctwie.

Wystarczy spojrzeć chociażby na rodzinę ze Żdżar pod Tarnowem, która męczy się od 7 lat z przygłupią babą, oskarżającą o stalking, agresję itd, itp. Prywatnie jedna z kobiet należących do tej rodziny ( Małgosia, mgr prawa) , to moja przyjaciółka. Chętnie ją tu poproszę, aby wytłumaczyła niektórym co znaczą słowa, którymi nadmiernie szafują.

Nie pozdrawiam.

Zna cię pół osiedla a robisz z siebie normalną. Pamiętaj, przyznanie się do choroby to pierwszy stopień do skutecznego leczenia ;)

Ty możesz bić po twarzy starszych ludzi, na innych pluć i niszczyć ich rzeczy...ale jak ktoś nie wytrzyma i ci odda to wielkie larum...Biedna pokrzywdzona marchewa. Na temat tych chorych jak ty ludzi z pod Tarnowa lepiej się nie wypowiadaj bo to oni niewinnej kobiecie zgotowali piekło.

Aga, zamknij Ty lepiej twarz.

Po pierwsze - skończyłaś jakiś kierunek studiów związany z psychiatrią, że wypowiadasz się na temat czyjegoś zdrowia? Sądzę, że raczej nie, Twoją uczelnią była raczej Wyższa Szkoła Gotowania na Gazie.

Po drugie co do "bicia po twarzy starszych ludzi, plucia na innych i niszczenia ich rzeczy" masz jakiś dowód na niszczenie "tych rzeczy" ? Zakładam że żadnego.

Po trzecie, ta rzekomo pobita bereciara, już nie miała odwagi wyskoczyć z gębą do facetów również nie posiadających maseczek, którzy jechali tym samym trolejbusem. Powód prosty - dziewczyna była łatwiejszym celem, bo gdyby doczepiła się do nich, trolejbus opuściłaby raczej na noszach.

Po czwarte, daj Ty lepiej spokój "Marchewie" , bo jej już dawno nie ma na Pustkach i wiedzie całkiem udane życie gdzieś tam w Gdyni... ;) wystarczy zobaczyć na jej fb.

Tak tak Na Talia tak tak. Ktoś ewidentnie nie wytrzymał. Nie popieram ale rozumiem,