Uciążliwy sąsiad pomocy!!
Witam mieszkam na żabiance nalezymy do wspólnoty. Mamy problem z jedną sąsiadką która nie jest włascicielem mieszkania dostała je od gminy do użytkowania. POmijając fakt iż sąsiadka powinna mieć żółte papiery nie wiem czy ma. Jest tak uciązliwa ze życ sie odechciewa!!! Min. wyzywa, podrzuca śmieci, wali do drzwi w dzień i w nocy po milion razy, straszy dzieci, żebrze, ma karaluchy w domu bedzie teraz prowadzona dezynfekcja. i wiele wiele innych rzeczy. Nic na nią nie działa. Mąż probował na spokojnie z nią rozmawiać - nie podziałało, ja tak się na nią darłam ze na 4 piętrze mnie słyszeli - podziałało na dwa tygodnie. szyscy sąsiedzi mają jej dośc.I ciągle to samo.
Niedługo bedzie zebranie wspólnoty czy jest możliwośc napisania jakiegoś pisma o przeniesienie jej lub eksmitowanie jeżeli mieszkanie nie jest jej własnością?
Pomocy!!!!
Niedługo bedzie zebranie wspólnoty czy jest możliwośc napisania jakiegoś pisma o przeniesienie jej lub eksmitowanie jeżeli mieszkanie nie jest jej własnością?
Pomocy!!!!