Ukradli pranie z balkonu - Rumia!
W nocy z soboty na niedzielę, ukradli nam pranie wraz ze suszarką! Co prawda mieszkamy na parterze, ale po co komu nasza bielizna? Mąż niedaleko w krzakach znalazł suszarkę, ale po ubraniach śladu niema. Mieszkamy na Katowickiej. Jestem zrozpaczona i zniesmaczona całą ta sytuacją.