choć kazda z tych ulic jest inna, jezdzac nimi codziennie od 8 lat zauważam skandaliczne na nich zachowanie: jazda często z predkoscia ponad 60km/h, zajezdzanie drogi, nie stosowanie się do: skrzyżowanie rownorzedne, obryzgiwanie pieszych,i wiele innych. Szczeczgolnie dotyczy to kierowcow -30. A wspólny mianownik dla nich (tych ulic) to 30 km/ h i konieczność stosowania się do zasad ruchu w terenie zabudowanym. bardzo proszę aby wszyscy użytkownicy stosowali się do zasad ruchu drogowego w terenie zabudowanym i nie powodowali zagrozenia dla uczestnikow ruch drogowego i pieszego. wszyscy, którym droga jest obawa o bezpieczeństwo pieszych i zmotoryz. proszę o rady co można z tym zrobić. a ja te wnioski przekaze odpowiednim władzom.
ps. od poniedziałku pojawić się maja patrole policji przynajmniej raz na tydzień na tym obszarze, dodatkowo z fotoradarem oraz sprawdzaniem stanu trzezwosci. mam wrazenie, ze w okolicach pt-sobota duza czesc jezdzacych jest nietrzezwa. pamiętajmy; w sytuacji podejrzenia o jazde w stanie nietrzezwosci jesteśmy zobowiązani do zatrzymania takiej osoby i przekazania policji

Szczerze mówiąc nie wiem jak temu zaradzić. Po apelach kierowców na forum poruszam się z odblaskami, mam latarkę i zawsze idę lewa stroną jezdni. Nie zmieniło to nic w zachowaniu kierowców: jada bardzo szybko, bardzo blisko, nie patrzą na kałuże... ogólnie: chamstwo no i mega niebezpiecznie. Na jakiekolwiek działania gminy i policji w tej (w innych również; takie niestety mam doświadczenie z tymi instytucjami) nie liczyłabym. No chyba że zadziała efekt skali. Dobrym rozwiązaniem byłby monitoring, jeszcze lepszym chodniki (zamiast płyt yomb dla samochodów - wówczas jest jeszcze gorzej)

zgadzam się z Toba. efekt synergii - wspólne dzialnie na rzecz sprawy. wszystkie działania sa tu dobre. ja osobiście stawiam jednak na policje. na ile mogę przekazuje swoje uwagi i monitory im wlasnie i przynosi to skutki. np. ostanio - 5 dni temu, zlapalismy osobnika z naszej ulicy, który pedzil 78 km/h. dostal 400 zl oraz 10 punktów karnych

Troche problemu jest w tym że nie każde skrzyzowanie jest równążedne np skrzyżowania Wspólna -Księżycowa czy Rolnicz -Pszenna nie są bo w tym wypadku jedna jest utwardzona a druga nie. Przydały by się znaki. Ludzie jeźdzą na pamięć.....a to że za szybko to inna kwestia.

teraz od pewnego czasu doszedł inny problem dość w sumie poważny, na drodze jest taki syf szczególnie na odcinku plac zabaw-os. familijne robiony przez budowy osiedli przy samej pszennej, że tak na prawdę nie wiadomo gdzie jest droga w niektórych miejscach. Przez usypane już muldy ziemi na skraju jombów zwęziła się praktycznie do połowy swojej szerokości, sam jeżdżę codziennie jako mieszkaniec i też nie wiem już jak mam jechać. W momentach jak ktoś już jedzie na mnie to zatrzymuję się do 0, najwyżej walnie we mnie będzie wina ewidentna. Są już takie dziury, że nie ma jak się mijać, dziwię się, że ktoś jeździ 70-80 po tej drodze w ogóle.

trzeba zadzwonić do gminy żeby oczyścili płyty.Ja bede dzwonił w pon ale im więcej osób zadzwoni tym lepiej

do gminy to mozna zadzwonic zeby upomniala developera ze jego obowiazkiem jest dbanie o drogi dojazdowe w obrebie placu budowy, a nie stosowanie sie do tego moze skutkowac mandatami dla kierownika budowy przez policje, i tam trzeba by bylo dzwonic a nie do gminy,

Proponuje dzwonić do urzędu i na policję, im więcej telefonów będzie z naszej strony tym lepsza będzie skuteczność.

Niektore skrzyzowania nie naleza dot rownorzednych (jest znak np D40 i wyjedzajac wlaczamy sie do ruchu, trzeba ustapic pierszenstwo). Gdzie na pszennej od odido jest znak mowiac o tym, ze trzeba jechac 30km\h ? Na street view jest tylko znak do 3,5t . Nie bede nikogo bronic natomaist uwazam , ze oznakowanie drogi pozostawia wiele do zyczenia i prowadzi do niepotrzebnych awantur.

Ok jest tam znak

No i ?
Znaki są ważne do 1 skrzyżowania, potem już nie - na pszennej można jechać nawet i 80 km/h na niektórych odcinkach

A na których, bo nie wiedziałem, że jest gdzieś na Pszennej odwołanie obszaru zabudowanego.

~Adre ma rację. Jak wjeżdżasz w Pszenną od Pępowa z ul. Lipowej nie ma znaku terenu zabudowanego. Znak znajduje się dużo bliżej Algidy. Widać ktoś przeoczył...

A znak "włącz myślenie"?.....

Jak mamy się kierować zdrowy rozsądkiem to poco nam prawo i przepisy ?

po porostu dlatego że mamy rozum

przynajmniej niektórzy

"zasada ograniczonego zaufania"

Nie wszystkie znaki (zwłaszcza znaki oznaczające strefy zabudowane, zamieszkania, prędkości, skrzyżowań równorzędnych) i dokładniej rzecz biorąc to nie każde skrzyżowanie jest skrzyżowaniem wg przepisów:
- połączenie drogi publicznej z drogą wewnętrzną, gruntową, strefą ruchu czy dojazdem do posesji, nie jest skrzyżowaniem
Tak samo znak ograniczenia pod znakiem "obszar zabudowany" obowiązuje w całej miejscowości.