Witam, mam umowę o pracę od stycznia. Szef stwierdził ze urlop mi nie przysługuje i zaproponował bezpłatny urlop do końca epidemi. Czy są inne rozwiązania?

Musi Tobie , przysługiwać urlop płatny, od stycznia wypracowałeś sobie do marca jakieś dni. Za każdy przepracowany miesiąc czyli w przypadku 20 dni 1,6 dnia, 26 dni 2,2 dnia).Chyba że już brałeś pojedyncze dni. Księgowa zajmuje się urlopami. Nie daj się zbyć będą kombinować jak się da przez tą sytuację.

Jeśli to nie jest Twoja pierwsza praca przysługuje Ci normalnie płatny urlop. 20 lub 26 dni (w zależności od stażu pracy). I może to wykorzystać "z góry". Chyba, że jest to Twoja 1 umowa o pracę, wtedy 1,66 dnia po każdym przepracowanym miesiącu.

Witam ponownie. W poprzedniej pracy też była umowa o pracę. Jestem na bezpłatnym urlopie. Szef zarzekl się ze nie przysługuje mi urlop (chociaż dni wolnych żadnych nie brałem), że mogę całkowicie zrezygnować z pracy. Z drugiej strony chce mieć do czego wracać po epidemi

Do kiedy masz umowę?

Panie Adamie,
pisze Pan, że szef Panu zaproponował bezpłatny urlop. Pracodawca nie może "wysłać" pracownika na bezpłatny urlop. Taki urlop przysługuje tylko na wniosek pracownika. Co do urlopu wypoczynkowego - z tego co Pan pisze - wydaje się, że prawo do urlopu Pan ma, ale zapewne lepiej go wykorzystać po epidemii.