Miałam bardzo krótki termin na wybranie odpowiedniego mecenasa. Na szczęście intuicja mnie nie zawiodła i dokonałam trafnego wyboru wśród tych wszystkich mecenasów z trojmiasta. Konsultowałam się z wieloma specjalistami w dziedzinie prawa spadkowego, ale tylko mecenas Bartecki był najbardziej przekonujący i pewny siebie. Okazał się pumą na sali sądowej i dzięki temu zakończyliśmy na jednej rozprawie, gdzie wielu adwokatów przestrzegało mnie na kilkuletnią batalię. Serdecznie polecam mecenasa Barteckiego komuś, kto chce stracić jak najmniej nerwów i mieć satysfakcję z wyroku.

Serio? Ktoś tutaj daje się nabrać na kolejny wpis 6.0, który stylem przypomina poprzednie- także na 6.0? Usatysfakcjonowana....to w sumie ładnie kiedy żona wspiera męża. Z całych sił a że wyobraźnia ma swoje ograniczenia i brakuje już imion to inna sprawa.