Tez u niej wyrywałam i takiego horroru nikomu nie polecam! Dramat. Niby znieczulona a wyłam z bólu. Po paru dniach dniach wróciłam z zaropiałą całą buzią, bo wdała się infekcja. Pani po prostu nie zszyła rany tylko stwierdziła, że się zagoi. Po wyrwaniu zęba dochodziłam do siebie 2 tygodnie na antybiotykach. Koszmar.
Dla porównania dodam, że wyrywałam też żąb w perfect smile. Niebo a ziemia. Znieczulenie ok, nic nie czułam. Rana zszyta, zero problemów z gojeniem. Po paru dniach zdjęcie szwów. Wcale nie wiedziałam, że coś mi wyrwano. Ale coś za coś. U pani Wilskiej zapłaciłam 150 zł plus pakiet problemów na 2 tygodnie i koszty antybiotyków i innych leków. A w perfect smile zapłaciłam 350 zł za luksus i komfort. W przyszłości zdecydowanie wybiorę opcje droższą wartą swojej ceny.
Wybierz inny gabinet niż pani W. znajdziesz w necie polecenia zadowolonych ludzi. Ja bardzo żałuję, że niktr mnie przed nią nie uprzedził...
0
0