Już kilkakrotnie dzwoniłam do dyżurnego inżyniera w sprawie usunięcia smieci z terenów zielonych w pobliżu ulic: Świetokrzyskiej, Małomiejskiej, Wawelskiej. Za każdym razem była reakcja - po tygodniu lub wiecej, przyjezdzała ekipa i sprzątała. Dłuzej sie czekało na wywiezienie tych smieci umieszczonych w workach, ale w końcu, po kilku tygodniach były wywozone. Bardzo bym sobie zyczyła na przyszłość, by te tereny były wpisane w grafik i regularnie sprzątane, bo takie nagromadzenie smieci działa demoralizujaco. Zawsze, w pierwszych tygodniach po oczyszczeniu przez Państwa terenu przez dłuzszy czas nikt sie nie ośmiela smiecić. Ale wystarczy kilka pierwszych smieci i wówczas dalsze zaśmiecanie idzie lawinowo. Oczekuję,że w tym roku bedzie szybka reakcja po moim telefonie. Pan Dyżurny Inżynier, który przyjął zgłoszenie był bardzo uprzejmy i obiecał zajać się moja sprawą.

W dniu 29 lipca 2013 dzwoniłem w sprawie usunięcia hałdy śmieci z działki miejskiej 670/80 tj. skrzyżowanie ulic Wawelskiej z Królowej Jadwigi . Pan Dyżurny Inżynier przyjął zgłoszenie ale reakcji żadnej, chociaż w dniu dzisiejszym ekipa z PRSP opróżniała pojemniki. Pytam się jak długo mam mieszkać w sąsiedztwie wysypiska śmieci zlokalizowanego tuż za moim ogrodzeniem . Pozdrawiam