Dzisiaj rano o mało nie zagryzły młodej sarny w okolicach ul.Bartników/Czarna Góra-udało się je spłoszyć,ale jeśli ktoś zobaczy ,ze chodzą luzem..niech dzwoni na policję...nie wiem czy są bezpańskie,jeśli nie...to medal za głupotę dla właściciela..jeśli tak..tym bardziej trzeba by było coś z tym zrobić.Nigdy nie wiadomo jak się zachowają w stosunku do dzieci np...

Super że piszesz ale jeśli w jakikolwiek sposób możesz abo Ty albo ktos z rodziny może mógł nagrać tą sytuację to właściciel dostałby nieźle po ,,gaciach". Niektórym nie chce sie wyjść z psem na spacer i rano wypuszczają je luzem. Sarenki są wielkim dobrem nas wszystkich i trzeba dbać o nie. Mając nagranie możesz śmiało wezwać rajdowóz okazać im film a właściciel nie wyprze się że nie pilnuje piesków. A tak zaprzeczy tobie w oczy i tyle.

Racja..ale wszystko działo się tak szybko i pechowo akurat byłam sama,że wolałam je spłoszyć, niż dać im zagryźć sarnę dla nagrania...zgłosiłam na policje..nie wiem czy w ogóle będą szukać...mam nadzieję,ze chociaż odrobinę się zainteresują

te psy to chyba z kurnika na m.bojana 3
mieszka tam przycpany skore&
ma takie czkoladowe labradory tez widzialem jak ganialy sarny
niestety nagrania nie mam ale ostatnio widzialem na m.bojana jak znimi sie panoszyl

Przyjrzę im się..te były czarne..i wydaje mi się ,ze większe od labradorów...szczególnie jeden

Rano - około 9 ;) takie coś czarnego podobne do labladora biegało w okolicach Pszczelej, Okrężnej.
Wyłapać i wywieźć. Kto prowadzi odłów bezpańskich psów w gminie? Czas chyba zgłosić.