Re: Vectra nie posaida systemu informującego o wystapieniu awarii
Niezmiernie cieszy mnie fakt, że wie Pan do czego służy Nagios i jednocześnie zatrważa mnie brak umiejętności logicznego myślenia. Ja rozumiem, że może Pan być zbulwersowany jakością działania usług Vectry i stan emocjonalny nie pozwala na racjonalne ogarnięcie tematu, ale to nie zmienia faktu, że sytuacja, którą pan opisał dotyczy tylko i wyłącznie tego konkretnego operatora. Na monitorowanie pojedynczych bloków w Nagiosie może pozwolić sobie lokalny dostawca, który będzie w stanie poprawnie odpytywać niedużą liczbę urządzeń. Wraz z rozrostem sieci wzrasta również czas odpytania wszystkich urządzeń, które biorą udział w transmisji danych. Liczył Pan, jak to czasowo wygląda np. przy odpytywaniu 10.000 urządzeń w całej Polsce, zakładając, że każde urządzenie należy odpytać co najmniej dwukrotnie? Mrówka też myśli, że jej kopiec jest najwyższy w lesie...
Ja przez ponad 2 lata miałem usługi w UPC i przy wystąpieniu jakiegokolwiek problemu (nawet w całym bloku), operator ten też nie wiedział, że wystąpiła awaria. Dlatego u każdego operatora w regulaminie jest wyraźnie napisane (trzeba czytać umowy i regulaminy!), że to użytkownik jest odpowiedzialny za niezwłoczne zgłaszanie na infolinię wszelkie zauważone awarie. Ma to dwa wymierne skutki - 1/ operator otrzymuje informację o awarii i ma możliwość podjęcia odpowiednich czynności w celu jak najszybszego przywrócenia usług, 2/ każde zgłoszenie użytkownika zostawia ślad u operatora, co przekłada się na możliwość zasadnego (podkreślam zasadnego) reklamowania usług - w jaki sposób to wykorzystasz, to już twoja sprawa.
Nie będę się rozpisywał, bo nie mam za bardzo czasu pouczać ludzi, którzy uważają, że tylko inni się mylą. Reasumując powyższe, to akurat Pan ma jakieś wspaniałe wizje idealności Nagiosa, myśląc, że jest lekarstwem na wszystko, a tak na prawdę rzeczywistość jest zupełnie inna.
7
19