Czy ktoś słyszał jakieś opinie o tym lokalu, mam termin ślubu wyznaczony na 20.06.2009 roku. Ładna sala, bardzo mi się podobała, choc nie jestem przekonana, czy dużo jedzenia, a jednak to jest ważne.

Wczoraj założyłam wątek na ten sam temat: http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=574397&t=574397

póki co nikt się nie odezwał...


ale po co dublować wątki??

magdix napisał(a):

> Czy ktoś słyszał jakieś opinie o tym lokalu, mam termin ślubu
> wyznaczony na 20.06.2009 roku. Ładna sala, bardzo mi się
> podobała, choc nie jestem przekonana, czy dużo jedzenia, a
> jednak to jest ważne.
>
>
ja miałam tam ślub, organizacja byla super niczym nie musialam sie przejmowac, jedzenia było super i było wystarczające, a desery to juz w ogole rewelacja, wszystko pieknie podane, obsługa bardzo dobra!!
sala troche mała ale była świetnie udekorowana a i dostałam kwiaty od kelenera w imieniu całej restauracji wiec miło było moje zaskoczenie! :)
ogólnie polecam ta restauracje

madzik21 - dzięki za opinię!!
Piszesz że sala jest mała, a mogłabyś powiedzieć ile miałaś gości i czy robiłaś w sali restauracyjnej, czy już w tej nowej, dobudowanej (która jest na maks. 100 osób)? No i czy byłaś zadowolona z obsługi? Ja słyszałam że jedzenie dobre, ale obsługa kiepska, nie podają dań na czas, pieczona szynka zaraz po torcie itp. ....

carrie bradshaw napisał(a):

> madzik21 - dzięki za opinię!!
> Piszesz że sala jest mała, a mogłabyś powiedzieć ile miałaś
> gości i czy robiłaś w sali restauracyjnej, czy już w tej nowej,
> dobudowanej (która jest na maks. 100 osób)? No i czy byłaś
> zadowolona z obsługi? Ja słyszałam że jedzenie dobre, ale
> obsługa kiepska, nie podają dań na czas, pieczona szynka zaraz
> po torcie itp. ....
ja miałam mało gości bo to był ślub cywilny wiec tylko 30 0sób i bylo to na tej malej sali czyli tej restauracyjnej ale wszyscy sie pomiescilismy bez problemu bo fajnie byly stoly ustawione!! a ta sala nowa byla jeszcze nie gotowa wiec ja nie mialam takiego wyboru jak ty!!jezeli chodzi o podawanie jedzenia na czas to ja nie mialam z tym problemu nie wiem kto bedzie was obsługiwał bo ja wiedzialam od razu kto to bedzie( taki fajny koles chyba to jest szef baru ale nie pamietam juz jak sie nazywa) wiec on wszystkiego pilnował i na prawde ja bylam bardzo zadowolona :) jesli chodzi o ta pieczona szynke to nie pamietam zeby byla od razu po torcie :) ale to na pewno mozesz ustalic z nimi co i jak i kiedy ma byc serwowane!!

super, no to mnie pocieszyłaś :)
ja mam zarezerwowaną tą nową dolną salę, bo planujemy ok. 80 osób, będę musiała dokładnie z obsługą i szefem kuchni ustalić co jak i kiedy, żeby nie było wpadek, no ale sala piękna i z klasą, więc mam nadzieję, że to nadrobi ewentualne niedociągnięcia ;)

Cześć dziewczyny :)

Właśnie wróciłam z Villi Palladium, nie powiem żeby to było to o czym marzyłam ponieważ chciałam żeby i orkiestra i sala weselna były razem, będziemy mieć wesele na jakieś 80 - 90 osób więc niestety nie pomieścimy tych dwóch rzeczy na jednej sali, ale układ tych dwóch pomieszczeń jest tak pod skosem więc i jedzący i bawiący widzą się nawzajem, więc nie jest tak źle. Umowę należy podpisać w styczniu, ponieważ zmienią się ceny :/ i trzeba będzie wpłacić 30% zaliczki :/. Na szczęście można mieć swój alkohol - pobierają 8 zł od butelki (mam nadzieję, że to też się nie zmieni na niekorzyść) więc i tak wychodzi taniej i przynajmniej jest się w stanie kontrolować ilość, no i nie dają niestety apartamentu małżeńskiego gratis, ale oczywiście można liczyć na rabat. Suma sumarum dla nas luz, ponieważ ślub będzie w katedrze więc bliziutko i nie trzeba będzie wynajmować autokaru dla gości (wcześniej mieliśmy salę w 4 porach roku w straszynie). Nasz ślub odbędzie się we wrześniu, więc Ty magdix będziesz mogła pierwsza powiedzieć jak tam naprawdę jest :)

gorąco pozdrawiam,

Piszę przede wszystkim do Anniki!! Twoja odpowiedź mnie bardzo ale to bardzo zdziwiła.... chodzi o to, że ja też mam tam rezerwację na przyszły rok i mi podali inne warunki!!! czy to możliwe? Ja mam nie 8 zł korkowego, ale 12! No i nic mi nie mówili na temat tego, że po nowym roku ceny się zmienią, teraz nie wiem co o tym myślec?

Carrie,

dzisiaj nie bylo tego p. Piotra - managera, rozmawialismy z innym facetem, on prawdopodobnie podal mi obowiazujace ceny z zastrzezeniem ze wzrosna po nowym roku, dlatego moze Tobie powiedziano juz 12 zł (swoja droga troche sporo :/ ). Dlatego najlepiej dowiedz się od osoby, z którą ustalałaś wszystko (ten Piotr jest na chorobowym jak na razie). Nie sądzę żeby chcieli oszukać :)

pzdr

ok, dzięki,

ja nie rozmawiałam z managerem w ogóle, informacji udzielała mi p. Monika. Co do zmiany cen mówiła że po nowym roku mogą się zmienić o 5 do 15 % i zastrzegają to sobie w umowie (którą jednak można podpisać już teraz), o korkowym od początku mówiła że 12 zł, alkohol można mieć swój, napoje już niestety nie. Sala mi się podoba, mam nadzieję że jakoś się to wyjaśni i będziemy zadowolone ;)

Napisałam też w Twoim wątku o 'czterech porach roku', ja jeszcze na 100% nie zdecydowałam się na salę, choć Palladium ładne i eleganckie... i kusi :)

Carrie,

moj mail honhabibi2001@yahoo.com, co do sali w 4 porach to jest 100% ladniejsza - zabojczy jest widok na taras, te sosny, po prostu bajka, ale dla nas villa jest po prostu blizej. Gdyby 4 pory były w trójmieście na pewno bym sie na nie zdecydowała. Ten gość z viili dzisiaj mi powiedział, że teraz i tak nie podpiszą umowy właśnie ze względu na zmianę cen po nowym roku. Kurcze, przygotowania do wesela powinny być takie piękne, a tu na każdym kroku trzeba patrzeć na biurokrację :/ Damy radę, ten dzień i tak będzie dla każdej z nas najpiękniejszy :)

pozdrawiam,

"Damy radę, ten dzień i tak będzie dla każdej z nas najpiękniejszy :)"

Zgadzam się w 100% :)

witam was:)
chciałam zapytać czy jak podpisywałyście umowę to mogłyście jeszcze z opcją "swojego alkoholu" ? czy zgadzałyście się na te w sumie przeokropne ceny?
dajcie znać jak tą kwestię rozwiązałyście?
ewentualnie mogę się zgodzić na opłatę korkowego tak jak jest w niektórych lokalach ok 1000pln ale 50 zł za butelkę wyborowej to już chyba za dużo

Witaj!
W tym lokalu masz dwie opcje - własny alkohol + korkowe (mi mówiono o sumie 10 zł za butelkę) lub alkohol od nich, tutaj nie pamiętam jakie były stawki, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten wariant, bo wyszło prawie tak jak zakup własnej wódki i płacenie korkowego, a przynajmniej mamy problem z głowy odnośnie jeżdżenia, szacowania ilości i kupowania. Na początku ceny również mnie przeraziły, ale później kalkulacja pokazała, że w innych miejscach wcale nie jest taniej, zresztą kiedy już się zdecydujesz, oni też idą na rękę i dają upusty - przynajmniej tak było w moim przypadku.

Owocnych przygotowań :) Pozdrawiam

aha, chciałam jeszcze zaznaczyć, że ja podpisywałam umowę jakiś czas temu, więc może zmienili w jakiś sposób zasady, także podaję tylko moją wersję - nie chcę wprowadzać w błąd jakby co :)

no właśnie to chyba już dawna opowieść, chociaż jeszcze jakiś czas temu jak byłam na wstępnej rozmowie, a po 2 tyg zmieniła Pani decyzję i jest tylko opcja 50 zł za butelkę wyborowej to jest przegięcie lekkie...

w dolnej części lokalu klimatyzacja śmierdzi i jeszcze do tego jest hałaśliwa.
Sala konsumpcyjna bardzo mało nastrojowa, za dużo ostrego światła, ale sam lokal jest dość estetyczny, czysty.