Polo jest przykładem tego, jak zmieniają się standardy. Mały samochód, który jest jednocześnie przestronny w środku, równie bezpieczny jak większe samochody i równie jak one komfortowy i wygodny.StylistykaTylna część nowego modelu jest ostrzej zarysowana i dynamicznie wznosi się ku górze. Kontur tylnych świateł dopasowuje się do obrysu tylnej szyby. Zupełnie inne są przednie, okrągłe ...
więcej

złom na burakowisko

mialem trzy nowe modele polo ostatni nowy kupilem w 2010 roku nie ma lepszego wozu na polskie warunki drogowe i wszystkie byly bez awaryjne wiec fiat do polo to szkoda porownywac

Kicha nie masz mózgu to się nie odzywaj!!!

nikt jednak nie pisze, ze jego poprzednik wyglada znacznie przyjemniej i ze lepiej trzyma sie na zakretach.
moze nowa kosmetyka ma charakter martetingowy
klient nasz pan! nale co by bylo, gdyby golf stracil popularnosc

pozdrawiam wszystkich VWowców

Mam takie cos.... 5000 razy w serwisie przez 2 lata... straszne !!!!

Co tak malo opinii na temat malego vw ??
Mi rowniez bardziej podobalo sie poprzednie wcielenie Polo, ale to juz historia. A to ze sie psoje to normalka. dzisiejsze polo jest tak naszpikowane elektronika ze musi sie to psuc, trzeba sie z tym pogodzic i dalej cieszyc sie z uzytkowania pojazdu. Nie ma co narzekac...

super autko wsponiałe na dziewczynki

to jest normalny złom psuje sie zawsze polo pierdoloło

to jest normalny złom psuje sie zawsze polo pierdoloło

Dość słabe auto jak na swoją cenę.
Osiągi mizerne...
Ale wielu mówi, że VW jest super... zgoda, ale blisko dna

Mam VW Polo '99 1.0l sprzed faceliftingu i zmiany modelowej. Faktycznie jest o niebo ładniejszy od obecnego modelu... Wózek jest kapitalny!!! Wystarczy regularna wymiana oleju i wszystkich filtrów. Poza tym żadnych większych ustrek, co najwyżej przepali się któraś z żarówek w reflektorach. Jak go nie cisnę za mocno to na trasie spala mniej niż Maluch (ok. 4,93 l/100km). No i trzyma cenę przy odsprzedaży.

za te cene mam punto 1.4 16v 95km zadne trzy cylindrowe polo nie ma szans

To se jeździj punto! Ja w polo GTI cię wypun(k)tuję ;)

proszę cię nie wyjeżdżaj mi tu z punto, a już na powno nie porównuj go do polówki, miałem punto 2 a teraz mam polo 4 - nie ma porównania (oba modele z tego samego rocznika)

Tomku, zapomniałeś dodać, że żadne Polo z Punto nie ma szans. Tak było i będzie. Nie wiem co ludzie widzą w znaczku VW. Przecież to badziewie do kwadratu. Znam 3 pracujących w fabryce VW i zaden z nich nie jeździ tą marką. Mają za to: Astrę, Stilo i Almerę. To jest dla mnie wystarczający dowód o "potędze" niemieckich aut.

Przez 2 lata miałem Polo 1,3 GT MPi 75 KM w starym nadwoziu Coupe (VI 1994 i jedna z ostatnich sztuk kanciastej serii 86C). Tragedia!!! Silnik musi chodzić na wyższych obrotach (3,5-5000 rpm), a emeryckiej jazdy nie toleruje, zwłaszcza na gazie (uszczelka pod głowicą, gniazda zaworowe).
Tandetna elektryka - przełączniki, wycieraczki się włączają samoczynnie po wpadce w większą dziurę drogową, a światła wtedy gasną. Fabryczne kubełki (!!!) przetarły się na bokach, deska i podsufitka - czarne, tandetne i skrzypią, luzy na przekładni kierowniczej NIEUSUWALNE mimo skontrowania (tylko wymiana listwy), zapieczone cylinderki tylnych hamulców - hamował tylko przodem. Luzy lewarka ogromne - latał gorzej niż w malcu. Mało sztywny - robił węża przy przyspieszaniu.
CIASNY W ŚRODKU - wejść do tyłu to katorga (ten stary model miał tylko 3 drzwi - był dostępny w latach 1990-94 jako kombi, hatch-coupe i coupe z kufrem). Dużo pali - trasa 6-6,5 l, miasto 8l benzyny, gazu odpowiednio 7,5 i 10 litrów - ale wtedy ginie mu ze 30 koni i idzie jak litrówka).
A TERAZ UWAZAJ !!!
Jeśli masz 5000 i nie wiesz co kupic, kup... FORDA SIERRE 2000 DOHC z konca produkcji (bez gazu). Ja tak zrobilem i jestem happy! Pali pół litra więcej od polówki, jest 4drzwiowy, 2 razy większy i 10 razy cichszy w środku, a fabryczne 120 KM i 170 Nm@2500 rpm radzi sobie z masą 1200 kg znacznie lepiej niż 75 KM i 100 Nm@3500 rpm w przypadku Polówki. Zero problemów z elektryką, wnętrze jasnoszarobłękitne - nie widać brudu, łatwiej utrzymać w czystości. No i stabilność na trasie! Nie boisz się, że jadący znadprzeciwka tir zdmuchnie cię z drogi (jak to z Polówką nieraz bywało).

POLO -szmelc tylko dla ślepo zakochanych maniaków!
LUDZIE!!! Nie lećcie na VW jak muchy na gówno!
Przemyślcie waszą decyzję!

tak kup sobie forda sierre a najlepiej to forda scorpion napewno w krotkim czasie stracisz wlosy na glowie z powodu problemow ktorych sie nabawisz wraz z kupnem tego auta haha.W ogole co tu porownywac Ford nie rowna sie do VW pod zadnym wzgledem. VW Polo sam jezdze VW Polo 1.3 GT 1991r spalanie srednie 6,5-7,00/ 100km a wrazenia z jazdy niezapomiane swietnie sie prowadzi i trzyma drogi sam sobie go serwisuje i naprawiam gdyz jest banalnie prosto skonstruowany jeszcze mnie nie zawiodl na drodze pozdrawiam i polecam w 100% to autko :))

No mysle ze dla kogos poszukujacego malego auta ford sierra nie jest dobra propozycja ze wzgledow gabarytowych, no i placic za 2.0 tez nie kazdy chce. MOze wiec forda fieste.??

ma wrażenie , że nikt w tym aucie nawet nie siedział - nie mówiąc o jeżdzie - dla mnie same atuty mam 1,4 TDI niskie spalanie ok 4l ON dla mnie rewelacja - bardzo dynamiczny - zrobiłem parę prób te fiaciki , renówy to za darmo nie chcę oglądac fakt dużo elektroniki

sam jeżdze polo 1.4 z 1998 roku juz 5lat i mówie ze ten silnik zrobi 2 razy wiekszy przebieg niz punto przedmowcow. Samochod moze nie jest wyscigówka ale ekonomiczny i trwaly, a fiaty do bani...

mam od 2 lat polówke 1.9 i z****iście śmiga w pełnej opcji ale bez skóry . Teraz musze ją sprzedać bo kapucha mi jest potrzebna . ja ktoś zainteresowany to kontak e-mailem lub kom.506728137

W cenie tej polówki miałbyś 2 PUNCIAKI:D także najpierw zastanów się co piszesz:D i zrobiłbyś koleś tyle a nawet więcej kilosów co tą zapalniczką do której części są DROOOOOOOGIE dosyć LOL you:D

Dwóch punciaków to bym nawet za darmo nie wziął bo zbieraczem złomu nie jestem, a vw okular to niezłe autko, może nie najwyższa pólka, ale całkiem ładne i w miarę niezawodne. Nie wiem kto pisze te bzdury, ale jak ktoś porównuje fiaty do vw to automatycznie się ośmiesza i ujawnia swój analfabetyzm motoryzacyjny, ja sam miałem punto 2 i vw polo 4 okulara, poza tym inne pojazdy, trochę się przy nich obtukłem mechaniki (bo Kulczykiem nie jestem i nie zawsze mnie stać na naprawy u mechanika), porobiłem przy nich nie raz własnoręcznie i wierzcie mi lub nie jak ktoś ma kasę na vw, a chce kupić fiata to nie jest dobry pomysł. Nie chcę być niegrzeczny względem innych osób na forum, ani zgrywać kozaczka, ale taka jest prawda fiat nigdy, ale to nigdy nie osągnie poziomu volkswagena

to bardzo dobry auto,sam posiadam poluweczke trochę starawą 96r ale od 3 lat żadnej awarj

To ciekawe co to za auto same ahh i ehh
Przechwalanki - auto wcale nie jest takie doskonale a za tala cene to moglo by byc cos lebszego przeplacacie za marke i tyle Widzalem takie auto po lekkiej stluczce MASAKRA poskladalo sie jak calowka w kieszeni majstra
Szukasz trumny to znalazles ale czemu taka droga to niewiem.

Polo - dla młodych biednych dresów
Golf - dla starszych ubogich dresów

Poza tym po co słono przepłacać skoro są lepsze auta ?

Twoja wyowiedz się lupy nie trzyma:) Volkswageny są najlepsze i wszystko w temacie.Punto to jest najgorsza szmira jaką widziałem,a jeżdze już trochę samochodami i nigdy bym toyoty ani fiata szmiry nie kupił.

i do tego golas

DAS AUTO IST SCHEISE. GEHOERT AUF DEN SCHROTPLATZ. JESTEŚ MANIAKIEM TO SOBIE KUP, ALE POTEM NIE MNIEJ PRETENSJI DO LUDZI, KTÓRZY WYSTAWIAJĄ POZYTYWNE OPINE..... JAK WIADOMO, KAŻDA FIRMA MUSI ZROBIĆ KILKA EGZEMPLARZY, KTÓRE DZIAŁAJĄ >:P

mam 1,4 tdi highline watpie by ktos mogł powiedziec na jego temat cos negatywnego. trzeba wiedziec co sie kupuje

miałem polo 1.9 z 1996 roku spalanie fajne 5,5 litra po mieście moje najoszczędniejsze autko ale o najwiekszej awaryjności. Przy 125 tyś padło koło dwumasowe komplet 2600. Co chwile cos sie działo w ciagu roku ten samochód pochłonoł około 4 tyś złote. Polecam jeżeli ktoś nie ma co z pieniżkami zrobić.

miałem polo 1.9 z 1996 roku spalanie fajne 5,5 litra po mieście moje najoszczędniejsze autko ale o najwiekszej awaryjności. Przy 125 tyś padło koło dwumasowe komplet 2600. Co chwile cos sie działo w ciagu roku ten samochód pochłonoł około 4 tyś złote. Polecam jeżeli ktoś nie ma co z pieniżkami zrobić.

miałem polo 1.9 z 1996 roku spalanie fajne 5,5 litra po mieście moje najoszczędniejsze autko ale o najwiekszej awaryjności. Przy 125 tyś padło koło dwumasowe komplet 2600. Co chwile cos sie działo w ciagu roku ten samochód pochłonoł około 4 tyś złote. Polecam jeżeli ktoś nie ma co z pieniżkami zrobić.

miałem polo 1.9 z 1996 roku spalanie fajne 5,5 litra po mieście moje najoszczędniejsze autko ale o najwiekszej awaryjności. Przy 125 tyś padło koło dwumasowe komplet 2600. Co chwile cos sie działo w ciagu roku ten samochód pochłonoł około 4 tyś złote. Polecam jeżeli ktoś nie ma co z pieniżkami zrobić.

A ja mam polo z 1992 Diesel wolno ssący. Auto jest w bardzo dobrym stanie. W bardzo dobry stanie jest silnik ! i nie narzekam ... a jak to możliwe ?!? 1) styl jazdy- jezdze spokojnie, nie terroryzuje delikatnej skrzyni biegów. 2) uszlachetniacze do paliwa.(odrobina takie na 600 litrow) 3) Paliwo z orginalnego ORLENU, BP i LOTOS- tylko oryginalne stacje.4) WOSKI-mam swoje ulubione.5)Podwozie zabezpieczone przed korozją odpowiednią farbą! 6) jak coś robi stuk puk odrazu do fachowaca- pasjonata 7) szacunek dla auta i innych uzytkowników drogi :) SZEROKIEJ DROGI

Moim zdaniem polo jest świetne. Bardzo mało pali i na lans jest z****i_sty

Komentarze typu "polo pierdoło" smieszą mnie hahah tak to bywa jak kupuje sie ujechane i umeczone egzemplarze heh nie ma czegos takiego jak "super okazja". jak chce sie miec dobre auto które nas nie bedzie zawodzic trzeba za nie dac duzo pieniedzy. Za swoje polo 2004 r. 1.4 TDI zapłaciłem dosyc słono ale nie zamienił bym go na żadne inne auto. "pozdrawiam" i "pieje na.." wszystkich bluzgających na polo IV generacji.... hehe

Jeżdżę w/w polo i jestem bardzo zadowolona jeżeli jest ci potrzebne autko miejskie to polecam

mam WV polo IV od roku sprowadzany z Niemiec byłem sam go kupować od staruszki która strasznie mało jaździła przebieg zaledwie 20 tyś miałem nim wypadek dosyc poważny i nie wiem jak wy ale jak miałem wcześniejsze auta to to jest najlepsze w kazdym sttopniu i to nie prawda ze co chwila jest w serwisie nie wiem skad te mity a wv polo III to jest szajs miałem i wiem

Mam polo 1.2 2003 , 125000km przebiegu

jedynie co się zepsuło to klocki hamulcowe , i sinenblocki , Auto nie zawodne oszczedne , i wyjątkowo ładne oczywiście jak brzmi przysłowie g chlopu nie zegarek . To auto dla spokojnych ludzi :)

Punto 1.4 lepsze? haha bo co ma te pare koni więcej? weź przestań człowieku, volkswagen a fiat to jest przepaść jak chodzi o wykonanie, części i technologię, wiesz co to jest FIAT? Fiat g^%&o wart...tak samo jak wszystkie francuzy...i uwierz wiele ludzi to potwierdza i nie kupili by autka na F...fiata/francuza :] ale jezdzij tym punciakiem i uważaj że jest super fajny :] pzdr

fiat robi w ocynku blacha 7lat gwarancji nie rdzewieje jak polo ,mialem jednego polo i widziałem kilka polówek które zaczęły rdzewieć od dachu lub klapy silnika i to już w 2-3 roku po wyjeździe z salonu.O zawodności Polo świadczy jeszcze fakt pozbywania się kilkuletnich maszyn,fiata kilkuletniego trudno spotkać na giełdzie chyba tylko klejonego po wypadku.Ludzie trzymają się tego co dobre i tanie w eksploatacji.

Punto....a nie słyszałeś przysłowia: Ford gówno wort, Fiat jego brat...NIC NA "F"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ten co pisal wyzej nie pojecia fiacikach

punto pewnie ze lepsze od vajweji!
ha ha wszyscy fani vaweji maja bzika inaczej kompleks (nizszosci) na punkcie fiacika (wloszczyzny i francuszczyzny)

jestem zadowolony POLO 2004r. 1.9 TDI 100 kucy...lata aż miło...

Mam Fiata Punto I - nie narzekam i zmieniam teraz na VW Polo IV. Blagam kazdy jezdzi tym czym chce - nie potrzebne te przepychanki co jest lepsze.

Macie coś do polo 3 ? ja mam z 2000r 1.9 diesel miał 65km a teraz ma 90... Anirazu mnie nie zaiudł... zawieszenie 6/6 i jest ładniejsze od 4. Moje zdanie

Mam autko z 2004 roku, jestem zadowolony i nie rozumiem jak można wypisywać takie bzdury zwłaszcza odnosząc sie do polówek 10 lat starszych czy porównując wogóle fiata do VW :D

Fiat punto co to wogóle jest kupa zlomu i skarbonka bez dna jak kazdy fiat

posiadam golfa III 1.9tdi, niektórzy mówią wieśwagen, a ja im na to: zróbcie 100 000km w 3 lata bez żadnej usterki, przy spalaniu 5,5l/ i sprzedajcie gdy ma w rzeczywistości 470 000 a na liczniku 170 000 (mało kto wie że licznik po 300 000 idzie od początku) i straćcie na tym tylko 4 000zł. Auto ma 15 lat obecnie i wymieniam na vw polo z 2002r. tez tdi!! A znacie kogoś kto przesiadł się z tdi na benzynę? Bo ja nie. Są lepze auta, ale na np audi czy bmw mnie nie stać! i przetłumaczcie sobie co znaczy vw.

posiadam od roku Polo IV 2006 r jak dotychczas nie mam uwag co do eksploatacji, jednym słowem super samochód jak na moje i żony wymagania, nie psuje się, spalanie ma idealne.

powiem tak, kazda ma swojego fana. Ja akurat mam 5 letnie Polo i musze powiedziec, ze jestem zadowolona. Auto fajne, wygodne, nieduzo pali, na pewno lepsze niz jakis tam fiat czy golf 3, ale to tylko moje zdanie. Polecam zdecydowanie kobietom :)

Nie wiem, jak wy, ale ja uwielbiam niemiecki marki, bo jednak to one przoduja na rynku swiatowym w daleszym ciagu..oczywiscie Polo nie ma co porownywac do bmw 5 czy jakiegos mercedasa klasy C, bo to oczywiscvie chodzi o pieniadze..ale Polo jak na poczatek jest OK.. Potem na Audi chce sie przerzucic, moim autkiem jest tutaj jednak A3 nowa wersja..szkoda tylko ze 3 razy drozsza od Polo hehe POZDRAWIAM FANOW POLO :d

znam ludzi którzy mają polo 9N i jeżdżą do kościoła i na zakupy to nic się nie psuje kilka lat. Ja miałem polo 9N 1,4 16 V benzyna i po prostu nie wytrzymało przebiegów które robię 25 - 35 tys rocznie ,ciągle coś to ABS ,to wspomaganie ,ta jakieś błędy ,to czujniki ,łączniki stabilizatora sypią się po przejechaniu byle dziury.
Silnik OK ,nawet dynamiczny jak na tą pojemność ,ekonomiczny jak na motor benzynowy ,ale pozostały osprzęt TRAGEDIA !!!

Nie polecam auta nikomu ,sprzedałem przy przebiegu 130 tys km bo miałem już tego samochodu dosyć.

A KOLEDZY CO OPLUWACIE FIATA : miałem fiata i katowałem go tak że ta polóweczka by się rozleciała ,a fiat miał wymieniony uszczelniacz za 30zł.
A jak miałem polo do lałem najlepsze oleje ,stosowałem fabryczne filtry ,jeździłem na serwis i nigdy nie byłem pewny czy dojadę do celu.

AHA i panowie VOLKSWAGENOWCY nie słyszałem żeby ktoś w FIACIE wymieniał czujniki ABS dwa razy do roku ,albo co chwilę jeździł sprawdzać i kasować błędy w komputerze tak jak w waszych VW.

kupiles zlom to ze zlomem sie bujales to ze ty jeden miales jakas wadliwa fure nie znaczy ze wszystkie takie sa bo jakos 3 wypowiedzi na 15 sa negatywne.

JAK KTOŚ NIE MIAŁ POLO 9N niech się nie wypowiada o usterkach czy zaletach.
Jak ktoś zastanawia się nad zakupem to opiszę tu parę częstych usterek może to się komuś przyda przy planowaniu zakupu :

- czujniki ABS przód (oryginał koszt ponad 150zł /szt ,tył 350zł /szt.)
potrafią się zepsuć 2 razy w roku (tańsze zamienniki trudno osiągalne)
- cewka zapłonowa silniki 16V benzyna (koszt 240zł ,czasem psują się 1 rocznie)
- pompa elektrohydrauliczna wspomagania kierownicy (koszt nowej pompy to około 2 tys zł ,regeneracja 900zł ,nie ma tańszych zamienników !!!)
- czujnik skrętu w kolumnie kierownicy (koszt 150 zł) -często się nie psuje
- zawór recyrkulacji spalin EGR ( koszt od 200 do ok. 700zł zależy od silnika ,jednak często wystarczy czyszczenie i wykasowanie błędu ,usterka często występuje przy przebiegach ponad 100 tys km.)
- zwijacz przewodu poduszki powietrznej w kierownicy (koszt ok. 150zł) : awaria tej części pwoduje nie działanie poduszki powietrznej kierowcy.
- awarie podnośników elektrycznych szyb (częściej w autach powypadkowych)
- awarie silników nastawczych kalp powietrza ciepłe/zimne (częściej w autach powypadkowych)
- awarie pompowtryskiwaczy (silniki diesla) : koszt nowego od ok. 900zł/szt.
(awarie te występują przeważnie przy większych przebiegach i stosowaniu złej jakości paliwa)

OPIS/OPINIE O POPULARNYCH SILNIKACH VW POLO 9N :
- silnik 1,2 benzyna 3 cylindrowy (mało dynamiczny ale tragedii nie ma ,wysokie spalanie zwłaszcza w ruchu miejskim ,NISKA kultura pracy - silnik 3 cylindrowy)
- silnik 1,4 16V benzyna (dynamiczny i oszczędniejszy od wersji 1,2 ,bardzo cichy ,wysoka kultura pracy ,wrażliwy na kiepskie paliwo ,awaryjne cewki zapłonowe)
- silnik 1,4 TDI (super oszczędny silnik ,trwały ,nie najgorsza dynamika ,głośny ,niska kultura pracy)
- silnik 1,9 SDI (prosty i oszczędny silnik wolnossący ,ze względu na prostotę - konstrukcja mało awaryjna i trwała ,silnik nie jest wrażliwy na złe paliwa ,głośny ,kultura pracy w normie ,mało dynamiczny)
- silnik 1,9 TDI (oszczędny i dynamiczny silnik turbodoładowany ,wysoka kultura pracy ,dość głośny ,bardziej wrażliwy na złej jakości paliwa niż jego odpowiednik wolnossący)

Może te opinie na coś się przydadzą ,ale wg mnie nowy VW to już nie to samo co kiedyś ,co prawda silniki i skrzynie biegów nadal pozostały niezłe ,ale w końcu samochód to nie tylko SAMA SKRZYNIA I SILNIK.

Mam Polo IV, 1,9 SDi, 2003, przebieg ok. 150 tys. Samochodem jeździ się dosyć przyjemnie, ale jest awaryjny. Naprawiali mi już 3 (!) razy klimę, wymieniając m.in. skraplacz, czujnik temp. itd. Nadal klima nie działa! Wymieniałem silnik nawiewu powietrza. Przy ok. 120 tys. w trasie - w nocy padł alternator. Ostatnio zepsuł się mechanizm szyby elektr. Mam wrażenie, że co najmniej raz w miesiącu muszę jechać do mechanika. AWARYJNY
Znajomi znający moje "przygody" z tym autem, namawiają do jak najszybszego pozbycia się go. Nie kupię chyba więcej żadnego VW!

Zmień mechanika bo ten raczej robi Cię w balona. Przejechane mam 200 tyś i jak na razie nie ma problemów.

Dobre autko,zwrotne oszczędne nie awaryjne polecam BARDZO..

Mam polo 2003.Oprócz kilku drobnych wad z zamkami które były do wymiany mam problem z wentylacją. Cały czas parują mi szyby.Proszę Was tylko nie mówcie mi że mam wymienić filtr przeciwpyłkowy .I jeszcze jedno w którym miejscu jest wylot zużytego powietrza z kabiny.Proszę pomóżcie.

Kupiłem równy rok temu Polo IV 2002 rok, założyłem gaz i mija rok i nic, kompletnie nic.Goraco polecam- oczywiście sprawdź od kogo kupujesz

Mam to CUDO 8 lat i absolutnie nic, tylko wymiana oleju, płynu. Nawet zimowe Dunlop'y są jak nowe, oczywiście prawdą jest gdzie się kupuje, najbezpieczniej w autoryzowanym salonie w Niemczech (używany)

Super, autko, negatywne opinie dotyczą właścicieli, którzy nabyli VV jak niby okazje, czyli popsute, czyli uważajcie co kupujecie .Pozdrawiam

Widzę że na forum to każdy potrafi się wyżalić, tylko może 10% opini jest normalnych. Reszta to syf. Szkoda czasu na czytanie tych wypocin. Od disiaj omijam fora szerokim łukiem!!!!!!!!!

ja to mam i super autko a zazdrosnicy niech wypisuja dziadostwa .super mam 2 lata tylko olej do wymiany i filtry standard 1.2 12v pozdrawiam