W państwie z tektury
W tekturowym Państwie które istnieje tylko teoretycznie wygrywa się wybory obietnicami.
Najlepiej ustawić się przed upadającym zakładem i obiecać że za chwile będzie wspaniale.
Wszyscy będą mieli robotę i zostanie tez powołany profesjonalny zarząd, który zarządza a nie kradnie.
Wybory wygrane. Pora na realizacje obietnic.
Taki np. Autosan. Przed bankructwem ratuje go wcielenie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ma produkować dla wojska.
Rząd ogłasza przetarg.
W wyznaczonym terminie wpływa oferta niemieckiego MANa, a Autosan składa swoją ofertę 20 minut po wyznaczonej na składanie ofert godzinie.
Wskutek tego kontrakt za 30 mln dostaje MAN, a oferta Autosanu nie jest w ogóle rozpatrywana.
Skoro tekturowi urzędnicy i zarząd nie potrafią złożyć w terminie oferty, to złożenie autobusu z części przekracza ich chyba intelektualnie.
Tak właśnie w praktyce wyglada bolszewicka gospodarka państwowa ręcznie zarządzana.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, ze to jest Państwo z tektury, które istnieje tylko teoretycznie ?
Najlepiej ustawić się przed upadającym zakładem i obiecać że za chwile będzie wspaniale.
Wszyscy będą mieli robotę i zostanie tez powołany profesjonalny zarząd, który zarządza a nie kradnie.
Wybory wygrane. Pora na realizacje obietnic.
Taki np. Autosan. Przed bankructwem ratuje go wcielenie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ma produkować dla wojska.
Rząd ogłasza przetarg.
W wyznaczonym terminie wpływa oferta niemieckiego MANa, a Autosan składa swoją ofertę 20 minut po wyznaczonej na składanie ofert godzinie.
Wskutek tego kontrakt za 30 mln dostaje MAN, a oferta Autosanu nie jest w ogóle rozpatrywana.
Skoro tekturowi urzędnicy i zarząd nie potrafią złożyć w terminie oferty, to złożenie autobusu z części przekracza ich chyba intelektualnie.
Tak właśnie w praktyce wyglada bolszewicka gospodarka państwowa ręcznie zarządzana.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, ze to jest Państwo z tektury, które istnieje tylko teoretycznie ?