W sumie to mam mieszane uczucia
W sumie to mam dość mieszane uczucia. Ceny jak na centrum Gdańska są OK, obsługa miła i szybka. Wystrój również mi się podoba, aczkolwiek niektóre meble już są trochę podniszczone i wymagałyby lekkiej renowacji. Będąc na jarmarku stwierdziliśmy z lubym, że sobie gdzieś klapniemy i zamówimy co nieco. Zamówiliśmy tak: mrożoną kawę, mrożoną herbatę miętową i ciasto marchewkowe. A teraz moje uwagi:
*co do kawy to bardzo dobra kawa z ekspresu, aczkolwiek bita śmietana średniej jakości i lody też nienajlepsze (zresztą widzę, że nie tylko ja mam obiekcje co do lodów)
* co do herbaty: okazała się to być woda z syropem miętowym, którego było zbyt mało, aby mógł rekompensować brak herbaty. Pływały w niej trzy smętne listki mięty i pełno lodu. Po czym wnoszę, że nie było tam ni grama herbaty miętowej? Otóż cały napój był bardzo mocno klarowny, wręcz przeźroczysty. No i smak nie ten, jak woda.
*co do ciasta marchewkowego: było pyszne, nie podobało mi się to, że kelnerka w sumie nie wie co podaje. Na moje pytanie, czy w serwowanych ciastach jest mleko, powiedziała, że nie ma pojęcia, ale raczej w każdym będzie, bo każde jest z jakimś kremem. Generalnie na plus, liczę że będzie coraz lepiej:)
*co do kawy to bardzo dobra kawa z ekspresu, aczkolwiek bita śmietana średniej jakości i lody też nienajlepsze (zresztą widzę, że nie tylko ja mam obiekcje co do lodów)
* co do herbaty: okazała się to być woda z syropem miętowym, którego było zbyt mało, aby mógł rekompensować brak herbaty. Pływały w niej trzy smętne listki mięty i pełno lodu. Po czym wnoszę, że nie było tam ni grama herbaty miętowej? Otóż cały napój był bardzo mocno klarowny, wręcz przeźroczysty. No i smak nie ten, jak woda.
*co do ciasta marchewkowego: było pyszne, nie podobało mi się to, że kelnerka w sumie nie wie co podaje. Na moje pytanie, czy w serwowanych ciastach jest mleko, powiedziała, że nie ma pojęcia, ale raczej w każdym będzie, bo każde jest z jakimś kremem. Generalnie na plus, liczę że będzie coraz lepiej:)