witam ,po zmianach jakie zafundowało klientom PGNIGE wogule nie można załatwić spraw . kiedyś jak się nie można było dodzwonić to można było pujść na piechotę i w ciągu 1 godz było załatwione ,a teraz nie ma mowy by się dodzwonić (ja już dzwonię od 4 dni i nic albo zajęte, albo nikt nieodbiera) .A żekomo zrobiliście te zmiany dla ułatwienia życia klientom. czy za wyprawę z Pruszcza Gdańskiego do Gdańska by załatwićjakąś błachstkę oddacie pieniądze? A co poradzicie niepełnosprawnym , którzy by wyjść na świerze powietrze przed dom muszą poświęcić 3 godz na zebranie się?