dziewczyny powiedzcie mi prosze, czy wizzair wpuszcza rodzicow z małymi dziecmi na pokład w pierwszej kolejności, czy muszę dokupić pierwszeństwo wejscia? wiem, ze np w ryanarze trzeba dokupic. w easy jet tez, ale wizzarem jak ostatni raz lecialam, to nie bylo jeszcze z nami Mikołaja i poprostu nie pamietam.
aha- chodzi mi o lot z Luton do Gdanska. zaznaczam to, bo wiem, ze angole maja nieco inne zwyczaje niz polacy.

macie jakies doswiadczenia w tym temacie? bo w niedziele musze sie odprawic i ewentualnie dokupic to pierwszenstwo.

z gory dziekuje za wszelkie informacje.

yyy, mi sie zdaje, ze pierwszenstwo mają Ci, ktorzy wykupili sobie i Ci, ktorzy podrozują z dziecmi. Czyli macie automatycznie pierszenstwo.

leciałam przed świętami z dwójką dzieci ,zostałam wpuszczona jako pierwsza ,ja jedyna byłam z dziećmi .

pierszeństwo maja inwalidzi i rodzice z dziecmi do 2 roku zycia
Leciałam 2 tyg temu dlatego wiem
Ale powiem ci ze ze starszymi tez kazali podejsc najpierw a potem reszta pasazerów

pierwszenstwo maja rodzice z dziecmi do lat 2, ale czasem nie patrza na wiek i wpuszczaja rodzicow z dziecmi powyzej 2 lat , zalezy to chyba od nastroju obslugi

albo kto pierwszy ten lepszy ;P:) :)

2 tyg ltemu leciałam z 17 miesięcznym dzieckiem Luthansą z NY przez Frankfurt - wszędzie bylismy wpuszczani pierwsi. Z nami lecialo sporo dzieci ale obsługa z maluchami trwała błyskawicznie więc nie było problemu. Niestety przy wychodzeniu z samolotu już ta zasada nie działa:(... ludziska chca jak najszybciej wyjśći na ogól nie patrzą, ze ty z malcem:).
Acha - jesli mogę coś poradzić - weż kilka rzeczy na zapas - bo malec może się zbarudzić. U nas z lotem nie było problemu - koszmar był tylko przy zapinaniu pasów - wtedy mój synek wył potwornie:)

powodzenia!

W wizzair najpierw wchodza Ci ktorzy maja wykupione pierwszenstwo czyli w 99% nikt;) nastepnie rodzice z malymi dziecmi a pozniej reszta,wiec nie musisz nic wykupywac,latamy tym dosc czesto wiec strawdzone info;)

dzięki dziewczyny za szybką odpowiedz.

ciesze sie, ze nie musimy wykupowac tego pierwszenstwa, chociaz dalej mam stracha. w ryanarze nie mielismy i niestety z rocznym maluchem nie wpuscili nas w pierwszej kolejnosci, ale widac wizzair ma bardzie ludzkie warunki :)

W Ryanair też się wykłóciliśmy o pierwszeństwo, w Gdańsku i Londynie. Na stronie internetowej podawali w jedym miejscu info o pierwszeństwie z małym dzieckiem, choć potem już tego nie potwierdzali.

od razu uprzedzam zeby dojsc do samolotu sa schody. jak wysiadziesz w lluton, wozekk ktory zabralas ze soba wyjedzie na tasmie, w gdansku oddadza przy samolocie

chyba, że nada go na bagaż to też wyjedzie na taśmie ;P dziwne, że w easy jet piszesz, że nie ma... ja ostatnio leciałam i miałam pierwszeństwo ze względu na małe dziecko...

wlasnie jak to jest z wozkami, jezeli mam skladajacy sie z 2 czesci to jak to traktuja? i jeszcze troche boje sie nadac moj wozek na bagaz bo mi go zniszcza, jak wyscie to rozwiazywaly? na szczescie fotelik do samochodu rodzice pozyczaja.

Wózek to wózek, nie czepiają się dwóch części.

Nam uszkodzili koło...

Mi wozek zmoczyli tak, ze nie moglam Mikolaja w niego wlozyc- jak dolecielismy do szwecji to strasznie lalo. wozek wyjechal na tasmie tak przemoczony, ze nie wiedzialam co mam z nim zrobic- a musialam jeszcze sama zabrac bagaze i dojechac do cetrum goeteborga- masakra- wtedy powiedzialam, ze nigdy wiecej sama z dzieckiem nigdzie nie lece.

walerka, wiem ze do niektorych wozkow mozna dokupic pokrowce do transportu- moze taka opcja bedzie dobra.

co do wozkow na tasmie to tez napisze- ze jakby ktoras z was przylecila na gatwick i wysiadala rekawem, to mozna obsluge poprosic o wozek odrazu- nie musi on wyjezdzac na tasmie. ja szlam ze spiacym, 12kg Mikolajem przez 15 minut zanim dotarlam do terminalu i dopiero tam sie dowiedzialam, ze mogli mi dac wozek odrazu!

agatha- wlasnie szukalam na stronie wizzair takiego punktu o wejsciu na poklad dla malych dzieci, zeby sie ewentualnie z nimi klocic o swoje, ale nie moge nic znalezc!

Jak jest to wydrukuj... Żałowałam, ze tego nie zrobiliśmy z Ryanem, bo trzeba było sobie paszczę strzępić...

no wlasnie przesiedzialam wczoraj pol wieczora w poszukiwaniu tego i nie znalazlam, dlatego tez zalozylam watek na forum.

moze znajdzie sie jakas pomocna dusza co mi to znajdzie?

zniszczyć i tak zniszczą - ja przeżywam każde zadrapanie ;P ale najbardziej mi zniszczyli jak właśnie nadałam na bagaż (ale leciałam sama)... rozumiem, że chodzi Ci o wózek z gondolą - nie ma problemu... nawet się pytają przy metkowaniu - z ilu części składa się wózek...

ja raz widziałam wózek nadany na bagaż owinięty folią bąbelkową ;P

adziula - może tu... http://wizzair.com/useful_information/travel_conditions/?language=PL#12 rozdział: Przydział miejsc, miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi i pierwszeństwo na pokładzie Wizz Xpress
"Stosowana przez Wizz Air zasada dotycząca przyznawania pierwszeństwa pasażerom z małymi dziećmi oraz osobom niepełnosprawnym pozostaje bez zmian"

i jeszcze regulamin: http://wizzair.com/useful_information/general_conditions_of_carriage/?language=PL#6

rozdział: rezerwacja i przydział miejsc

"6.3. PRZYDZIAŁ MIEJSC
Na żaden z lotów Wizz Air miejsca nie są wcześniej przydzielane (żadne miejsca nie są więc wskazywane w Planie Podróży). Jednakże Pasażerowie o specjalnych potrzebach oraz rodzice podróżujący z małymi dziećmi mogą wejść na pokład w pierwszej kolejności, pod warunkiem, że wskażą takie okoliczności przy bramce w momencie rozpoczęcia wejścia na pokład. Pasażer może jednak zakupić bilet z pierwszeństwem wejścia na pokład lub opłacić miejsce z dodatkową przestrzenią na nogi po cenie wskazanej na Stronie Internetowej."

super Aga, o ten drugi linki mi chodzilo, bo ten pierwszy to widzialam, tylko ze mowia, ze osobne warunki dla dzieci a nie moglam ich znalezc (oczywiscie warunkow :)

czyli, ze co? przy bramce mam podejsc i sie zapytac, czy z malym dzieckiem moge wejsc pierwsza na poklad, czy odrazu ustawiac sie w kolejce z pierwszenstwem?

od razu - później ktoś będzie chodził i sprawdzał czy stoją tam osoby z pierwszeństwem...

dzieki dziewczyny za pomoc! czuje sie, jakbym pierwszy raz miala samolotem leciec :)

szkoda mi wydawac 90funtow, wozek kosztowal 3xtyle bo kupilam uzywany. moze zainwestuje w parasolke i bedzie latwiej. nie tyle sie boje o zadrapania a o to ze nim rzuca i nie rozloze i zostane bez wozka.

Kiedys czekalam w kolejce muslac ze jak nie mam wykupionego pierszenstwa to musze stac w zwyklej kolejce...otorz sama obsluga wyczaila mnie z tlumu i zaznaczyla ze jak kupujesz bilet dziecku do 2 lat to masz automatycznie wejsciowke z pierszenstwem....i tak teraz podrozujemy;);)

Wpuszcza z tego co pamietam dzieci do 2 lat,Kuba mial 2,5 ,ale podeszlam do przodu z nim na rekach i mnie wpuscili bez problemu:)

ja leciałam tydzień temu z niespełna 3 letnią córką i niestety nie wpuścili nas wcześniej. Tylko dzieci do lat 2.

Wczoraj chciałem z nimi polecieć do Brukseli ale pilot ich nie dał rady i odwołał lot a najpierw się ociągał i mówił, że polecimy później i później a potem przez kilka godzin nie można było wysiąść z samolotu(!!!). Reklamacji nie uznają, każą czekać na zwrot kosztów rezerwacji 30 dni(!!!). Za hotel płacić nie chcą ani zwrotu za taksówkę(!!!) co jest niezgodne z konwencją montrealską(!!!) omijać szerokim łukiem !!!!!!!!!!!!!!!

llecialam sam z moimi girls 18 kiewtnia, i tak wchodzisz na poklad tylko jesli dziecko ma ponizej 2 lat, pozniej wykupujesz, ja i tak mialam wykupione, nie kosztuje majatek, ale co z tego, na poklad wpuscili jak wszystkich, zanim zlozylam wozek, to juz byla kolejka, na szczescie znalazlam ze siedzialam sama z dwojka, choc sie wyklocilam, choc magia slow czy chce pani siedziec z moja dwojka dzieci czyni cuda hihi. i przez 1h siedzialam w samolocie, przez nastepne 2h, zaliczylam 3 wycieczki do toalety i dowiedzialam sie, ze 3 osoby w toalecie nie maga byc, czyli starsza sam sie wysadzila, a ja na zewnatrz z Nell, stewardessy pomocne itp., pozniej z Nell musialam bo kupsko mi walnela, to poprosilam sasiada z rownoleglego rzedu, aby popatrzyl na Blanke, bawila sie gierka w tym czasie, jak wyladowalam w Gda to wozki byly na tasmie nie przy samolocie i wyszlam 1h po wyladowaniu, a moje dzieci skakal po wszystkich nieruszajcyhc sie tasmach, ale dalam rade, natoiast na Luton wszedzie na piechote, i tez duzo stania w kolejce, ale dalam rade, choc na wycieczke z tak malymi brzdacami sama sie nie wybieram, poczekam az Nell skonczy 2 lata.

z wozkiem, ja po pierwsze mam maclarena questa, zapinam wszystkie paski i nic nie mam w wozku, plus wozki moga byc mokre, bo powietrze jest inne na wysokosci i jak zmienia cis to sie skrapla powietrze bodajze w bagazowce. nigdy mi wozka nie rozwalili, natomiast bagaz to i bardzo.

kobieto stosuj znaki przystnokowe - podstawowe zasady interpunkcji bo czyta sie ciebie dramtycznie słabo