WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

No to zapraszam do nowego watku.
Milego pisania.

WRZESIEŃ

mamtu - 03.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K

linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 7.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-21-t483259,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

no Aga właśnie sam zastrzyk to pikuś ale zastrzyk jak tam tuż obok ktoś mieszka to już łał :) super że już lekko ci to idzie no i że pomaga skoro wszystko jest oko.

Właśnie Arabelka przeszły bóle? jechałaś do lekarza czy może drzemka pomogła?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Teraz mam, że tak powiem "sucho", ale oczywiście jak coś więcej wyleci to będę działać! Kurde jak nie tętno to teraz jakieś wody i weź tu się nie stresuj...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Hej hej! :)

Dorotiii, super sprawa z tą ślubną wygraną :)

Linka, szkoda, że nie dasz rady zostać do wtorku... Ale może jeszcze coś się odmieni ;)
A to Wasze nowe gniazdko to już na dłużej czy przejściowo? Mam nadzieję, że nie szykuje Ci się w najbliższej perspektywie kolejna przeprowadzka ;)

Mamtu, daj znać jak się czujesz i czy byłaś na IP, bo padniemy tu wszystkie od tego wstrzymywania oddechu!

Selene, Sonia, no niby biorę poprawkę na to, że te pomiary to tylko szacunkowe, ale z drugiej strony u każdego lekarza wychodzi identycznie, więc chyba coś jest w tej jego klopsowatości ;). Mam nadzieję, że przystopuje albo zdecyduje się wystawić główkę na świat w 38 tc (co pewnie mało prawdopodobne przy pierwszym porodzie...) ;).

Sonia, z praktykami to tyle, że złożyłam podanie o ich przełożenie na przyszły rok, poparte zaświadczeniem od gina o ciąży podwyższonego ryzyka i do tej pory nie dostałam na nie odpowiedzi :/

Ania83 - ja najprawdopodobniej będę na spotkanie jechała autem, a że Sopot z Gdyni jest po drodze, to mogę Cię zabrać bez problemu :). Z tym, że nie wiem czy odpowiada Ci kwestia powrotu, bo ja pewnie będę się zbierała ciut szybciej, ze względu na to, że wieczorem mam SR.

Panda, trzymaj się! Ściskam Cię mocno, pamiętaj o tym, że tak niewiele już zostało :). Wszystko będzie dobrze!

Walerka, rozbroiła mnie "faza na bitą śmietanę i EWENTUALNIE na truskawki" ;).

Carolajna, najważniejsze, że z Małą wszystko dobrze! A wagą się nie przejmuj (Maluszek, Ty też!)- lada moment zrzucisz po porodzie :). A teraz ciesz się błogim spełnianiem zachcianek - nawet nie wiesz jak mi tego brakuje i naprawdę miałabym gdzieś te dodatkowe kg (w sumie pewnie dosłownie :p) :). Tym bardziej, że tak jak mówi Marta, część to woda, która się spompuje :)

Arabelka, jak się dziś czujesz?

Selene, a ciachem do pracy nie miał się czasem zająć Duży M.? :)

Katka, czyli wicie gniazda rozpoczęte? ;)

Dorotiii, a zastrzyki to już pikuś - idę, robię, bez mrugnięcia okiem ;). Owszem, zdarza się, że zaboli, ale wykumałam odpowiednie miejsca i wyrobiłam jakąś technikę i jest ok :). Chyba najtrudniej było przebrnąć przez to psychicznie, bo w końcu samodzielny zastrzyk w brzuch, kiedy wiesz, że tam siedzi lokator to średnia opcja ;)

Dora, nie mam pojęcia... Ja luteinę aplikowałam nie będąc w ciąży, ale nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło, także ciężko mi powiedzieć... Koniecznie zwróć na to uwagę lekarki, a w razie jakby się coś działo to nie czekałabym do jutra tylko pojechała na IP...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Dora tak jednoznacznie to nie da się powiedzieć pewnie. Ja w pierwszej ciąży jak bylam już na jednej z ostatnich wizyt to usłyszałam od lekarza że widzi że wód jest już mniej - więc gdzieś one musiały po mału się sączyć. Pytanie tylko czy to nie trochę za wcześnie u ciebie, także napewno jutro od razu o to pytaj.
Może to nie wody tylko jakaś reakcja tkanek na lekarstwo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Dziewczyny pomóżcie mi to zinterpretować!

Ostatnimi czasy( jakoś chyba jak zaczęłam brać tą luteinę) rano wycieka ze mnie trochę "wody z luteiną". Dzisiaj wyciekło mi tej wody jakby ciut więcej (trudno określić ilość) na bieliźnie zrobiła się mokra plama. I tak się teraz zastanawiam, czy to możliwe alby w taki sposób wyciekały wody płodowe? Miała któraś coś takiego?
Jutro mam usg więc od razu zwrócę na to uwagę lekarce.

ps: ostatnie usg miałam 7 dni temu i lekarka nic o wodach nie wspominała,że mało czy coś...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

linka to szczęśliwej podróży i miłego pobytu w gdańsku :)

Aga wiadomo było że będzie wszystko wporzo :) a jak z zastrzykami ci idzie? do przejścia? nie boli już?

Marta ten twój kot to widzę niezły egzemplarz ;p ciekawe co powie na nowego lokatora :)

ja dzisiaj tyle powinnam zrobić ale wczoraj znów byłam na plaży, mieliśmy gości i dzisiaj to już zmęczona trochę jestem i nie wiem jak to będzie;/

maluszek trzymam kciuki za wizytę i że szybko ci czas zleci do 20.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Witajcie porannie. Ja mam dzisiaj znowu noc nie przespaną z powodu zgagi. Nawet spanie na siedząco nie pomagało. Wczoraj już od 17 nic nie jadłam a i tak nie pomogło. No, ale trudno :) Jutro jedziemy do rodziców na weekend, także nie możemy się doczekać. Moja siostra i rodzice już nie śpią tak się cieszą na małego :)
Maluszek nie przejmuj się wagą. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg! Tydzień po porodzie miałam 18 kg na minusie. To nie jest tłuszcz tylko woda się zbiera. Zobaczysz, że szybko zejdą te nadprogramowe kilogramy. Trzeba tylko wytrwać do porodu. Potem będziemy marudzić, że chodzimy niewyspane :) Ja mam tylko wielką nadzieję, że moje drugie dziecko nie będzie miało kolek albo przynajmniej nie takie jak mój synek, bo ja to wspominam jak koszmar.
Mamtu odezwij się jak czujesz :)
Sonia jak Twoje zęby?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Ja też Katke podziwiam za ten spokój i ciepło:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Carolajna, no nie wiem czy mam dużo tej energii, raczej w normie.
Może dlatego że mój brzuch przy mojej posturze nie jest aż tak wielki i w sumie nie przeszkadza aż tak bardzo, no i na szczęście nie mam problemów z nogami. No ale u mnie to dopiero 8 miesiąc, pogadamy w dziewiątym kiedy będę na finiszu, niestety z doświadczenia pewnie przenoszonym (pażdziernikowa pełnia to dopiero 19.10 :( )
Na razie siłę mam, z chęciami gorzej. A do piwnicy wolałam wybrać się sama niż brać całą rodzinę, chłopaki w tym czasie chociaż się wyspały :) Ale u mnie na szczęście jest winda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Ja nie wiem skąd Ty bierzesz tyle energii :) Zazdroszczę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Carolajna, koniecznie zagoń.

Carolajna, ja dobrze się czuję, miałam tylko ten jeden kryzysowy dzień.
A wczoraj to nawet udało mi się bardzo dużo zrobić, łącznie z tym że wybrałam się w końcu do tej piwnicy i przytachałam wszystko dla najmłodszego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Katka prysznic będzie montowany dzisiaj. Wczoraj mieliśmy kurs pierwszej pomocy dla dzieci i jak wróciliśmy po 20 to już nie miałam sumienia odsyłać go do naprawy prysznica, ale dzisiaj już zagonię :)

A jak Ty się czujesz? Dobrze wszystko u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Czesc Dziewczyny:)
nocne łażenie i jedzenie to u mnie już chyba standard. A jak już zasnęłam to o 5 obudził mnie mój kot na balkonie komunikujący się z innymi kotami. Robił to tak przeraźliwie głośno, że nie dało rady spać...

Panda, a Ty dałabyś rade przyjechać na spotkanie wtorkowe? :))

Maluszek, ja bym chciała tak wyglądać jak Ty:) No i znowu się powtórze, że zatrzymujemy juz teraz coraz więcej wody... To nie są kilogramy tłuszczowe. Ja przynajmniej w to wierze bardzo mocno, że urodze i 80% nadprogramowych kilogramów pozbędę się w ciągu tygodnia. A potem dieta i pewnie nerwy, bo to nowa sytuacja więc szybko wróce do normy, albo nawet będzie lepiej. O! Taki uknułam spisek dla swojego ciała;)))

Selene, udanego spotkania w pracy:)

Mamtu, mam nadzieje, że u Was wszystko dobrze, a teraz nie piszesz bo po prostu jeszcze śpicie;)

Walerka, jak napisałaś o haribo to aż mi ślinianki zacżeły intensywniej pracować. Zjadłabym...

Ania83, podobno na początku przyszłego tygodnia ma być troche mniej stopni, także może dałabyś rade w skmce i dojedziesz na spotkanie:)

Miłego dnia Dziewczyny:))

p.s. któryś z sąsiadów robi gulasz i ten zapach aż do mnie doszedł... nie mają litości:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

witajcie czwartkowo,

Carolajna i jak prysznic zamontowany? Wypróbowany już?
Super że wizyta udana, z Małą wszystko w porządku, a wagą się nie przejmuj zrzucisz raz dwa po porodzie.

Sonia, jak ósemki, przeszedł ból?

Aga, no widzisz to szybko z tym łóżeczkiem się uwinęli.
A swoja drogą, ładny egzemplarz hodujesz, ważne że zdrowy.

Mamtu mam nadzieję, że u Ciebie już wszystko w porządku.

Maluszek, każda z nas już ma raczej dosyć, a te upały dodatkowo są męczące. Zrelaksuj się, odpocznij i koniecznie nie przemęczaj się, do 20 raz dwa zleci. Do porodu już też niedaleko, niedługo będziesz miała swoją córeczkę.

Walerka, dobrze że po wizycie ok.
To ja chyba jestem bardziej wyrodną matką, bo moja córka nie jadła słodyczy do 3 roku życia :)
Piękne idealistyczne poglądy miałam przy pierwszym dziecku, większość udało się zrealizować. Przy drugim już nie, ale woda to nadal podstawa :)

Panda, dla mnie jesteś bohaterką tego wątku. Podziwiam Cię za siłe i wytrwałość, mimo że głowie czasem trzeba troszkę pomóc.
Do terminu już niedaleko, każdy kolejny dzień przybliża Cię do spotkania z synkiem. Tym razem się uda, musi.

Udanego dnia.
Oby dziś było lepiej u Was niż wczoraj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Maluszek ja wczoraj przez wagę ryczałam, ale dzisiaj już mi lepiej.
A też nie rozumiem skąd się to bierze, bo jem mniej niż jadłam jak pracowałam, a poprzednio miałam kilogram na plusie a teraz 5 :( No ale będziemy się martwić po ciąży :)
Także głowa do góry.

Selene miłego dnia w pracy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Cześć dziewczyny :)

Ja dzisiaj miałam noc z polowaniem na komara ;) O 2 jakiś mi latał nad uchem i polowaliśmy na niego pół godziny ;) Ale misja zakończona sukcesem ;)
Za to teraz T. poszedł do pracy a ja już nie mogę spać. Zjadłam płatki i włączyłam komputer :)
Nigdzie nie muszę dzisiaj jechać, nigdzie iść, nic załatwiać, więc chyba cały dzień będę leżała na kanapie, z małą przerwą na zrobienie obiadu :)

Walerka wcale się nie dziwię, że Ci się nie chce pociągiem jechać. Mnie aż skręca jak wsiadam do komunikacji miejskiej a tam tak mega gorąco, duszno i pełno turystów.

Ciekawe co tam u Mamtu.

Miłego dnia wszystkim :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Cześć dziewczyny :)
Ja już oczywiście na nogach, a prawie dzisiaj nie spałam masakra. Dobrze, że duży M. w domu to może potem uda mi się oko zamknąć.
Zaraz jadę do pracy. Brzuch mam dalej napięty, ale przynajmniej nie boli póki co.

Mam nadzieję, że dzisiaj dla nas wszystkich będzie lepszy dzień, i nic nas nie będzie bolało!

Miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Mamtu miałaś się odezwać wieczorem i co?Mam nadzieję,że wszystko dobrze.Pojechałąs na IP?Odezwij się Kochana do Nas bo się martwimy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Hej dziewczyny.

Aga,Carolajna cieszę się,że u Was wszystko ok,że wizyty udane i dzieciątka zdrowe.

Panda,aż mi się łezka zakręciła :*Ja nie znam Twojej historii,tyle co wyłapie między wpisami,ale teraz musi być wszystko dobrze!!!!!!!!!!!Ściskam Cię mocno:*

Ja dziś znowu bez humoru.Rano weszłam na wagę no i dół na maksa;(((((((((Ja tego nie rozumiem bez kitu.Cholera,że tak się wyraże oszczędzam się jak mogę z jedzeniem i co i d...pa z tego.Jak tak dalej pójdzie to 20 kilo jak nic osiągne albo i więcej;/Nie no ja jestem dziś rozbita kompletnie.Cholernie mi teraz źle:(

Nad ranem złapał mnie skurcz w łydkę i nie mogę teraz chodzić normalnie.

Mam nadzieję,że bół brzucha dziś nie wróci i będę się czuła lepiej.

Wizyte mam dopiero na 20 także cały dzień muszę czekać.

Sorki dziewczyny za marudzenie od samego rana,ale już jestem chyba zmęczona ciążą.Chce już malutką mieć w ramionach i wiedzieć,że wszystko jest ok.

PRZEPRASZAM Was!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Ale sie rozleniwilam, musze jutro jechac pociagiem do pracy I az mnie skreca a do tej pory jezdzilam i nic mi nie bylo.
Mlody sie tak fajnie rusza, nie kopie tylko przesowa w brzuchy, jak alient, mam wrazenie ze jak na filmach wyskoczy mi zaraz z brzucha.
Marta u mnie normalne ze jem w ciagu nocy, teraz idzie haribo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pierwsze dni w przedszkolu - przyzwyczajanie (51 odpowiedzi)

Dziewczyny, naczytałam się w necie, że warto stopniowo wydłużać pobyt dziecka w przedszkolu. No...

Przeprowadzka - jaką firmę polecacie? (69 odpowiedzi)

Hej! Jaka firmę przeprowadzkową polecacie?? Za dwa tygodnie mnie to czeka i chciałabym...

Swojskie wędliny (56 odpowiedzi)

Mam taką ochotę kupić od kogoś swojskie wędlinki. Znacie kogoś kto sprzedaje? Niedługo święta...