WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Dobre mamy tempo! Kolejne 500 za nami! :)

W R Z E S I E Ń

mamtu - 03.09.2013 (synek)
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka)
meg - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Carolajna87 - 25.09.2013 (córeczka)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (córeczka - jeszcze do potwierdzenia :))

P A Ź D Z I E R N I K

linka1120 - 03.10.2013
katka_ - 7.10.2013
Annkkaa -10.10.2013
Julka - 11.10.2013
asia1611 - 13.10.2013
cornus - 13.10.2013
panda - 12.10.2013
ania83 - 14.10.2013
Aga -18.10.2013 (synek)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013
Patrycja - 25.10.2013
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013
Apoloniaa - 29.10.2013

Link do porzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-7-t466614,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

To miło, że udało mi się Wam poprawić humory. Czyli wygląda na to, że dobrze, że się jednak przyznałam. :)

Selene, odpoczywaj ile wlezie.

Julka, to mnie trochę pocieszyłaś. Dzięki. Mam nadzieję, że z czasem też uda mi się przyzwyczaić i będzie w miarę ok. Najbardziej martwię się o zdrowie Małego i ono jest dla mnie priorytetem. Coś te moje dzieci nie mają łatwego życia płodowego. :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Haha Mamtu, jesteś bezbłędna :D
Nie, nie...tylko cukrzyca leczona insuliną to kłopot przy porodzie, i tylko te ciężarne idą ok 2 tyg przed terminem na porodówkę ew. patologię. Cukrzyca leczona dietą to w sumie nie jest jakieś poważne w skutkach schorzenie, ważne żeby kontrolować to co się je. Bo jeśli nie, to wtedy ta cukrzyca może się pogłębić.
Miałam badać cukier po jedzeniu ale tego nie robiłam...nie miałam maszynki a doktorek kiedy widział że waga mi spada to był tak uradowany że nie naciskał mocno...
Na patologii znalazłam się tuż przed porodem kiedy miałam silne skurcze ale bez rozwarcia a że akurat mój lekarz miał dyżur to mnie przygarnął na trochę...
W sumie, kiedy przyzwyczaiłam się do nowej diety, to nawet nie odczuwałam że coś jest nie tak. A i pocieszę Cię bo miałam dietę cukrzycową okrojoną o wszystkie te składniki, które były potencjalnie alergizujące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

No to leżę z tymi nogami w górze :) młody ogląda bajki :)
Mamtu się uśmiałam także :) najważniejsze, że nie będzie skutków ubocznych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Zonka - a gdzie masz połówkowe? tez u Wajlonisa ??

z tym roztargnieniem to prawda, ja tez wciąż coś "zmaluje" :P
Ostatnio mężowi do kawy prawie wlałam tymbarka a nie mleka :P i gdyby on nie zapytal co ja robię, to by dostał kawę z sokiem ;)

Ja luteinę brałam do 14 tygodnia. ze względu na wcześniejsze poronienie i lekkie skurcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Ja tez jestem dzisiaj jakaś senna i już się nie mogę doczekać kiedy będę w domku i sie położę na chwile. Na obiad dzisiaj naleśniki na słodko, więc szybko będzie po :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

cos w tym jest, jak dostalam wyniki na HIV to tez tak z pewna doza niepewnosci a w ostatniej ciazy tez ujemny i jakby nie byloby jak.
zonkaaa trzymam kcuiki daj znac jak po.
wlasnie wcinam loda i powoli zasypiam przed ekranem, cyferki mi tancza przed oczami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Selene, no niestety tego nie wzięłam pod uwagę ;) Ale w końcu przeszkadzajka też kiedyś idzie spać, także może wtedy korzystaj z chwili spokoju i unieś swe nogi wysoko ;) Hehe ;)

Mamtu, wybacz, ale i ja się trochę podśmiewałam ;) Ale przecież ciąża wszystko tłumaczy, także skoro nie ma ryzyka żadnych niepożądanych zdarzeń to po prostu włóż to pomiędzy śmieszne historie z okresu ciąży ;)

Zonkaa, kciuki będą, także spokojnie ;)

Arabelka, to super, że masz dobre wyniki! :) Gratulacje! Ale mi smaka na lody z MCD zrobiłaś Truskawka i lion ;)

A ja najchętniej poszłabym spać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Arabelka, no to super. Cieszę się, że wyniki masz dobre. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Mamtu-to nie głupota, a uroki ciąży i mega roztargnieni :) Zresztą ciężarnej wszystko sie wybacza :)
Mam już wczorajsze wyniki- Mamtu i tu ukłon w Twoja stronę, bo jednak wyszło tak jak pisałaś z tym złym samopoczuciem, wyniki dobre :)
Glukoza na czczo 85 mg/dl
Glukoza po 2 godz.- 100 mg/dl
I z tej radości pojechałam do MCD na lody ;p Nie ma to jak ciążowe zachcianki :)
Dodatkowo robiłam powtórkę z toxo, bo pierwszy wynik miałam ujemny i na szczęście teraz tez wyszedł ujemny (mogę całować moja kotkę ;p hehe). I przy okazji zrobiłam test na HIV, bo na początku ciąży zapomniałam. Musze przyznać, ze jak otwierałam kopertę z wynikiem to ręka mi zadrżała, ale niepotrzebnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

A właśnie... Poproszę o kciuki jutro :) O 11.20 mam usg połówkowe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Olimpia, ja wczoraj cały wieczór miałam takie kłucia mimo dnia nic nierobienia :D Poczytałam troszkę o tym bo co jakiś czas coś takiego mi się zdarza (a na każdej wizycie szyjka prawidłowa) i wszędzie piszą że nie ma powodu do obaw, więzadła się rozciągają, miednica poszerza i przez to jakieś tam mięśnie się naciągają, co powoduje takie uczucie kłucia właśnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Bo Luteina to czysty progesteron, czyli hormon podtrzymujący ciążę. Ja mam go widocznie za mało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Bo ja ciągle gdzieś słyszę o tej luteinie i byłam ciekawa, dziękuje za odpowiedź :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Carolajna, Luteinę biorę, bo mam skurcze i skracającą się szyjkę od 15 tc. Poza tym w pierwszej ciąży z tego samego powodu leżałam na lekach przez 5 miesięcy, więc pewnie to też ma jakiś wpływ.

Wiesz, płakać mi się wcale nie chciało, trochę się wystraszyłam raczej. ;) Poza tym musiałam wyglądać fantastycznie na klęczkach w kuchni przytulona do miski. Sama nie mogę powstrzymać uśmiechu, kiedy o tym myślę. :P

Dorotiii, ja Luteinę zaczęłam brać dopiero ok. 15 tc, więc pierwszy trymestr mnie ominął. Jutro się dowiem jak długo jeszcze, ale z rozmów z lekarką wynika, że raczej już do końca, albo prawie do końca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

oj mamtu niezła historia :) a całą ciąże masz brać luteinę? myślałam że to się tylko w pierwszym trymestrze bierze jeśli w ogóle jest taka potrzeba.

A Julka powiedziałam ostatnio Kleksowi że po jego tabletach ciągle mi się tylko sikać chciało i ten oczywiście się uśmiał :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

mam pytanie do was, pewnie glownie do studiujacych ale nie tylko. czy znacie kogos kto bylby zainteresowany praca na sierpien i wrzesien do opieki nad moim dzieckiem, z zamieszkaniem i wyzywieniem, 2-3 dni w tygodni. Ma problem bo nie mam co z nia zrobic w piatki, bo niania nie moze a w przedszkolu nie ma miejsca i tak siedze i kombinuje. pasowaloby to jakiejs studentce, bo to akurat wakacje. no i ktos kto lubi dzieci i ma troche doswiadczenia z dziecmi. moze akurat znacie kogos kto jest zainteresowany.
ach zapomnialam dodac ze jeszcze bez lodow byloby ciezko ale mam oczywiscie na to swietne wytlumaczenie - nie lubie mleka, a lody to swietne zrodlo wapnia, bo to jakby nie bylo mleko i smietana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Mamtu Tobie pewnie nie było do śmiechu, ale ja się uśmiałam jak przeczytałam o tej luteinie :)
Dlaczego ja bierzesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Olimpia, Ania, nie miałam żadnych objawów, poza własnymi przeczuciami, że coś jest nie tak. Wcześniej nie miałam cukrzycy ciążowej, nikt w rodzinie też nie.

Julka, dzięki za instrukcje. Na razie ściągnęłam sobie tabelkę z IG różnych produktów spożywczych i podglądam ją z przerażeniem. ;) I też dużo piję - może to objaw?
A wzięli Cię wcześniej do szpitala właśnie ze względu na cukrzycę (gdzieś tak czytałam) czy z innego powodu? Dziecko było duże?
Musiałaś mierzyć poziom cukru codziennie?

Dorotiii, a ja tyję, mimo braku apetytu. To chyba gorzej, bo jem mało, a przybieram nadprogramowo. :/

Sonia, też mam nadzieję, że dietą dam radę wszystko wyregulować. :)

Chyba się jeszcze pochwalę co dziś zrobiłam (chociaż mam opory, bo mi wstyd). Cały czas myślę o tym głupim cukrze i to mi tak zaprząta głowę, że zamiast Luteinę zażyć 'od dołu', to ja ją połknęłam. Wyciskałam sobie na rękę wszystkie tabletki, jak leci, nalałam sobie wody do popicia i nagle zorientowałam się, że nie mam w ręku Luteiny. ;) Myślałam, że padnę trupem, kiedy sobie to uświadomiłam. Zaraz włączyłam rzyganie i dużą ilość wody, a mąż został zobligowany do poszukania w tym czasie ew. skutków mej głupoty. Wystraszyłam się nie na żarty, ale wygląda na to, że najbardziej mogłam zaszkodzić sobie (ew. biegunka, wymioty, bóle brzucha), a nie dziecku. Po wszystkim położyłam się i zasnęłam na dwie godziny. Jednak rację mają Ci, co mówią, że głupota nie boli. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Aga, staram sie jak najczęściej te nogi do góry, ale na ogół prawie w ogóle się nie udaje. Mam taką małą przeszkadzajkę u boku, która jak tylko mama się położy to zaraz jest "mama tań" i ląduje na mnie :) także mam utrudnione warunki odpoczynku ;)
kurcze taka senność mnie ogarnęła, że dosłownie walczę żeby mi powieki nie opadły...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)

Szybkie jesteście,kilka dni i znów zaraz 500 postów przekroczymy.Nie sposób Was nadrobić,a w sobotę wyjeżdzam już do Polski,nie będę miała tydzień dostępu do neta,wtedy to już Was napewno nie nadrobię.

Mamtu,nie fajnie...to co teraz,dieta jakaś specjalna?Ktoś w rodzinie ma czy zdaża się to Tobie tylko w ciąży?

U nas już trzeci tydzień nie ma pogody,ciagle pada,jestem już tym zdołowana,bo ani wyjść,wczoraj było święto i tak niedzielę i poniedziałek cały przesiedzieliśmy w domu,można dostać obłębu.

Jutro mam spotkanie z położną,zobaczymy co da się zrobić odnośnie jej obecnośći przy porodzie,ale boję się że mogę mieć cesarkę,bo ponoć tu na wygodę idą i zaraz tną,za dużo też mieli cesarek na ż yczenie i tak się już przyzwyczaili a że kasę z tego mają i mniej roboty to dla nich lepiej,tylko ja nie chcę,wolałabym uniknąć,po co mi póżniej blizna i problemy z karmieniem.

Dziś pół nocy kłucia miałam,to o czym pisze Olimpia,już miałam wstać i wziąść nospę ale jakoś wkońcu udało sie zasnąć,za to widzę że mały aktywny głównie w nocy właśnie,w dzień ciągle śpi albo leży bez większego ruchu,bo kurczę czasem siedzę dwie godziny przed kompem czy tv i może z 5 ruchów naliczę,jeny z Matim to ja miałam tyle przez minutę:)Ale dobrze,wychodzi na to że dziecko z zupełnie innym temperamentem,spokojniejszy może będzie,bo ten to istny armagedon:)

Co do szczepień,ja w Polsce szczepiłam na ospę i akurat nam się udało że nie płaciliśmy nic.A te szczepionki że 3 za jednym ukłuciem czy jakoś tak,nie są za dobre,więc ja ich nigdy nie brałam i teraz też wolę częściej a zdrowiej.Mój syn bardzo dobrze znosił wszystkie,nie gorączkował i nawet nie zawsze przy ukłuciu płakał,za to pobranie krwi to istny koszmar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (39 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...

Dobry ortodonta (39 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

Pierwsza Hulajnoga dla trzylatki (55 odpowiedzi)

Moja córcia zaraz kończy 3-latka i chciałam kupić jej na urodzinki hulajnogę... tylko nie wiem...