Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013
Już po wizycie...
Usg zrobione,:) są rączki,nóżki i inne narządy,serduszko też biło widziałam,dziecko mierzy teraz 5,3 cm.Lekarka chciała zmierzyć przeziernosć karkową,ale nie dało rady,nie chciał/a się ułożyć tak jak trzeba,noi tak czekaliśmy ale nic,słabo się ruszał,pomyślałam sobie dobrze może ten będzie spokojniejszy,bo mój synek tak się wiercił że znowu za szybko zmieniał pozycję i też nie dało rady go zmierzyć,dziś też nie jadłam śniadania,być może to też mogła być przyczyna.Mam nadzieję że wszystko z nim ok.
Lekarz dała mi to skierowanie do endokrynologa i pobrali krew,ale tutaj taką modę mają że tylko hemoglobinę robią,a co z resztą badania to nie wiem,bo nie mogę się wyprosić ani u gin ani u ogólnego.
Lekarka namawiała mnie na badania genetyczne,ale ja ich robić nie będe,żadne moje koleżanki nie robiły,ja w pierwszej ciąży również.
I wiecie co jeszcze?Jednak mam lekarkę wariatkę,jak mi robiła USG to mi zaczęła opowiadać o dzieciach z mongolizmem czy czymś takim,że one takie do życia otwarte i uśmiechnięte,myślę sobie po co ona gada takie rzeczy ciężarnej która nie weszła nawet w drugi trymest ciąży,szok normalnie,zapomniało się jak się było w ciąży i zamartwiało o każdy szczegół.
0
0