WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Razem rażniej przejść przez ciążę,wspominać dobre jak i te gorsze chwile,cieszyć się z każdego dnia tego pięknego stanu,przeżywać każde USG,każdy ruch dziecka a póżniej przezyć poród i radość z macieżyństwa(choć nie jest takie łatwe)

Zapraszam do wpisywania się.
Ja mam termin na 12.09.2013
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

ania27, w poprzedniej ciąży zaczęłam mieć skurcze macicy w połowie piątego miesiąca. Okazało się, że nie są to skurcze 'ćwiczebne', a normalne skurcze przygotowujące do porodu. Szyjka skróciła mi się prawie do zera i nie trzymała w ogóle. Dostałam silne leki p/skurczowe i zakaz wstawania z łóżka z zastrzeżeniem, że jeśli stan się nie poprawi założą mi szew i położą na resztę ciąży na patologii. I tak leżąc spędziłam 4 miesiące, z nogami i tyłkiem w górze, bez możliwości zrobienia czegokolwiek. Dobę po odstawieniu leków - urodziłam (35 tc). :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

My chcieliśmy drugą dzidzię za nim pierwsza wyjdzie z pieluch. Choć nie ukrywam, że mam obawy jak sobie poradzę z dwójką maluchów, biorąc pod uwagę, że Maks jest starsznie wymagający i caly czas trzeba go pilnować, wulkan energii po prostu. Trafił mi się mały urwis :) No i mam nadzieję, że ciąża przebiegnie podobnie do pierwszej, bez jakiś większych komplikacji bo faktycznie jak trzeba było leżeć to trudno mi to sobie nawet wyobrazić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

mamtu a można wiedzieć dlaczego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

kristi21, witaj! :)

dorotiii, ja mam niestety 90% pewności (wynikającej z diagnozy lekarskiej), że prędzej czy później mnie jednak położą. Dlatego odwlekałam drugą ciąże do czasu, aż Młody będzie już całkiem samodzielny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Czesc dziewczyny

Ja jestem w 9 tygodniu uprawnionej ciąży. Termin porodu 26.09.13. Jak na razie zero dolegliwości. Oby nie przyszły:-) tydzień temu widziałam serduszko:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

mamtu właśnie też mi kiedyś przez myśl przeszło że jak pierwsza ciąża jest zagrożona i trzeba leżeć to jeszcze nie jest to taki problem jak już się ma dziecko. Mam nadzieję że nam się to nie przytrafi bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego że miałabym się teraz położyć na kilka miesięcy;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

A mnie tam się jakoś zupełnie nie spieszyło. Chciałam na spokojnie wrócić do pracy, bo miałam wrażenie, że w domu trochę się odmóżdżyłam.

Poza tym pierwszą ciążę w większości przeleżałam plackiem, trudno mi było zająć się samą sobą, a przy ponownym zagrożeniu chyba musiałabym się pozbyć pierwszego dziecka, żeby spokojnie donosić drugie. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Mam i kuzynkę i znajomych którzy mają dzieci 6-7 letnie i ogólnie chcieli mieć dwójkę ale mówią że gdzieś przeoczyli ten właściwy moment i teraz już jest za późno. I szczerze mówiąc ja bardzo lubiłam okres pierwszego roku i nie narzekałam na karmienia, przewijania etc. ale teraz z dnia na dzień dziecko coraz więcej rozumie, coraz bardziej staje się samodzielny i zaczynam dostrzegać że faktycznie można przeoczyć moment w którym się chce jeszcze powtórki z rozrywki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Selen nasze dzieciaki prawie w tym samym wieku. :) A z tym spaniem to właśnie się boję, że drugie dziecko już nie będzie takie łaskawe. A szczerze powiem, że się przyzwyczaiłam.
Ania mój urwis też się sam sobą nie zajmie i jest wulkanem energii. Nie usiedzi w miejscu nawet minuty. Ciągle trzeba się nim zajmować a na dodatek mój mąż jest marynarzem i dużo jestem sama w domu. No ale bardzo chcieliśmy mieć 2 dzieci i ja chciałam małą różnicę też w sumie po to żeby mieć szybciej "z głowy" pieluchy itp za jednym zamachem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

ja właśnie odczekałam 2 lata żeby Dominik był mądrzejszy i grzeczniejszy... czy tak jest to do końca przekonana nie jestem ale jakoś damy sobie radę :)

Ja w 1 ciąży miałam naprawdę duży brzuch i praktycznie miesiąc po porodzie zaczęłam mieć straszne bóle brzucha. Okazało się że dziecko tak uciskało mi na narządy że nie było odpowiedniego przepływu i potworzyły się mega kamienie. Także wytrzymałam 5 miesięcy i musiałam iść na operację wycięcia woreczka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Mnie póki co omija problem nocnego wstawania, spokojnie mogę przespać noc, ale zapewne to tylko kwestia czasu jak się zaczną nocne wędrówki do toalety.
Mi też dwa lata zleciały starsznie szybko. Aż trudno mi uwierzyć, że za dwa miesiące drugie urodziny będę szykować :) Sonia85 zazdroszczę takich godzin spania. Moja pociecha chodzi spać o 21, a wstaje o 7, a nawet i wcześniej. Także nawet w weekend nie da rady pospać, a starsznie by mi się to przydało. Codziennie wstaje o 5 do pracy więc długi, nieprzerwany sen poszukiwany...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Ja po pierwszej ciąży to mam praktycznie pęcherz do wymiany:)Taką mam budowę,dziecko mi zbombardowało kopniakami mój narząd:)

Ja to znów podziwiam mamy które mają takie jeszcze małe dzieci i już są w ciąży,ja przy moim urwisie odrazu sobie powiedziałam że najlepszą w tym wypadku różnica wieku byłaby tak 3 lata,ale napewno nie mniej bo bym sobie nie dała rady,moje dziecko miało i ma problemy z zajęciem się sobą,zabawą.Noi pewnie gdyby nie nasz wyjazd za granicę,tutaj pewne kłopoty,pózniej moje utajnione problemy z tarczycą to byśmy się wyrobili,a tak będzie ponad 4,5 roku różnicy,ale może tak miało być,Mateusz już mądrzejszy i o wiele więcej rozumie i akceptuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Ja też się często wybudzam w nocy, ale na siku chodzę ewentualnie raz w nocy. Chyba niestety dopadają mnie mdłości...dzisiaj rano strasznie mnie muliło.

Mi te prawie 2 lata strasznie szybko minęły. Najtrudniejsze było pierwsze pół roku i to mi się dłużyło. Najpierw byłam całkiem sama i na dodatek mój syn miał straszne kolki i praktycznie od rana do wieczora płakał. Ale teraz już doceniam to, że jest starszy a najbardziej to, że chodzi spać o 20 i wstaje o 8.30 - 9 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

ja w ogóle nie muszę częściej latać do toalety więc akurat to mi się udało :)

co do spania to strasznie jestem senna. Wczoraj wykończyłam Dominika wizytą u fryzjera i zasnął mi w samochodzie o 18 i postanowił już spać do rana! Więc ja to oczywiście wykorzystałam i o 20 też juz spałam :)
za to śpię tak płytko że często się budzę i mam wrażenie że źle mi się śpi ale śpię i ile razy się nie obudzę to i tak zaraz znów zasypiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

ania27, z tym sikaniem u mnie to zależy ile wypiję przed snem. Zdarza się, że wstaję raz, przeważnie kiedy mnie coś rozbudzi w środku nocy, a czasem wcale. Gorzej u mnie z 'trzymaniem' w ciągu dnia - co chwilę latam do toalety, a w rezultacie okazuje się, że pęcherz mam prawie pusty. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

A mi ten czas wcale tak szybko nie zleciał i cieszę się że jest juz duży.
U nas to tak pewnie dlatego że my ciągle sami,w domu siedzimy,rodzina zawsze daleko była,a znajomi nas nie odwiedzali,bo każdy ma swoje życie jak to się mówi,do tego miałam ciężkie macierzyństwo i teraz też mam sporo z nim problemów wychowawczych choć jest już o niebo lepiej niż było.

Dziewczyny jak często wstajecie w nocy do toalety?Bo ja przynajmniej dwa razy i to zawsze w tych samych godzinach.Dziś znów gorzej spałam,położyłam się koło 23.00 spałam ciągiem do 2.00,wstałam na siusiu,póżniej nie mogłam usnąć,jak zasnęłam to przed męża budzikiem się obudziłam około 5.00 i już spać do 8.00 nie mogłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

Co prawda, to prawda. ;) Jeszcze trochę i będziemy do swoich dzieci mówiły: "Kiedy ja byłam w twoim wieku...". ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

mamtu oczywiście że wierzę :)
a kiedyś przewracałam oczami jak mama moja mówiła że tak szybko urosłam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

dortiii, najlepszego dla Twojego synka! :)

Może nie uwierzysz, ale mnie też się wydaje, że dopiero przywiozłam Młodego ze szpitala. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013

a mój mały rumcajs ma w przyszłym tygodniu 2 urodziny :)
Tak niedawno byłam z nim w ciąży a to już 2 urodziny, naprawdę czas szybko leci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

Któraś z was korzystała z ROLLMASAŻU? (20 odpowiedzi)

Któraś z was korzystała z ROLLMASAŻU? jak się ubrać na taki zabieg? jak to działa i czy działa ?

dobry stomatolog - kogo polecacie? (132 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...