WSPANIALE
Wyznawałem zgubną filozofię: nie boli - nie idę. Moim najgorszym problemem stawały się natomiast krwawiące dziąsła. Do Artdentu trafiłem zupełnie przez przypadek po wielu wielu (!) latach braku jakichkolwiek kontroli. Zdiagnozowano nie tylko parodontozę, ale ogólną paradontopatię agresywną. Jeszcze kilka lat, a pożegnałbym się z zębami. Miałem to szczęście, że trafiłem na specjalistę w zakresie leczenia tego schorzenia (Dr med. Dent. A.J. Kuczek), który jasno przedstawił możliwości, jakie mi pozostały, a także zaproponował plan leczenia. Oszczędzę szczegółów, ale, co najważniejsze, ostatnie kontrole pokazały olbrzymią, wymierną poprawę, a moje zęby zostaly uratowane. A dla wszystkich bojących się wyrywania ósemek - wyrwano mi 4, z czego 2 w ogóle jeszcze nie wyszły - 2 w środę, 2 w piątek - i to "przy okazji" innych zabiegów. Z trudem pewnie w to wierzyć, ale wyrwania górnych nawet nie poczułem, przez co myślałem, że przełożono to na później. Dowiedziałem się o ich braku po zejściu z fotela :-) Doskonałe znieczulenia. Wspaniała jakość. Kompleksowa opieka warta swojej ceny. Obecnie – po wyleczeniu schorzenia – pozostaję pod doskonałą opieką Pani A. Misiejuk). POLECAM

