Prawo i jeszcze raz prawo! To na pewno dla tych, którzy chca sie uczyć. Chinoznawstwo i Japonistyka też. Nie da sie ukryć, ze jak sie ktos chce się uczyć to mu wszyscy pomagaja jak moga.
Głupio czytac opinie tych co odpadli bo im się wydawało, ze wystarczy zaplacic czesne.
A tak na marginesie: na praktykach w kancelariach prawniczych i sądach - to mają o naszej szkole SUPER zdanie i nawet niektórzy moi koledzy go nie zdołali popsuć:)
Polecam z czystym sumieniem. Już pracuję w kancelari i na aplikację też sie dostanę - ranking w Rzepie nie kłamie.

Tak przesadzonej opinii dawno nie czytałem. Poziom uczelni - trzeba przyznać, że wysoki. Dlatego wielu profesorów "uwala" studenta, aby ten płacił za poprawki po 500-1000 zł. Tak, ceny są chyba największym mankamentem uczelni: od 3500 do 5000 zł za jeden semestr. Zajęcia dodatkowe praktycznie nie istnieją, czasem tylko zdarzy się jakiś wykład gościnny. Profesorowie na uczelni podzieleni są na wzajemnie zwalczające się frakcję, na czym bardzo cierpi student, bo w SWPiD panuje po prostu bałagan! Student musi biegać z każdą sprawą do dziekanatu, w którym jest łaskawie obsługiwany (jeśli ma szczęście). Szkoła nagminnie łamie prawa studenckie i zapędza studenta w "kozi róg". Przedmioty mają celowo pozmieniane zakresy nauczania, aby nie można było kontynuować studiów na uczelniach publicznych. Kierunki nieperspektywiczne - poza prawem, w którym przebiją się i tak tylko ci z układami.
Zdecydowanie odradzam