Wesele super, poprawiny żenada
Mogę tylko polecić jeśli chodzi o organizacje wesela. 100% tak jak być powinno. Super impreza, klimat, obsluga, jedzenie.
Natomiast poprawiny - zamówiliśmy grilla (jedzenie nieporcjowane), na którym wylądowała połowa zamówionego jedzenia. Oczywiście nijak się tego nie dało udowodnić i lokal wszystkiego się wypiera. Nie rozumiem jak można zepsuć taką impreze, za która słono się płaci próbą oszczędzenia kilkuset zł (impreza na kilkadziesiat osob) na jedzeniu - czy naprawde mysleli, ze nikt nie zauwazy, ze nie dostal zamowionych porcji? Prosby o udostepnienie nagran wideo zignorowane pomimo wczesniejszej propozycji ich podeslania.
ODRADZAMY jakiekolwiek posilki nieporcjowane (kazdy sam podchodzi i naklada). Obsluga na weselu super - na poprawinach po calym zajsciu bardzo slabo. Sami kelnerzy i obsluga sali super, ale szefostwo jednym slowem TRAGEDIA. Wyklucanie sie z Panna Mloda to nie to co kazdy by chcial zobaczyc na poprawinach.
Oby byl to przypadek jednostkowy aczkolwiek takie zachowanie o czyms swiadczy. Cale szczescie, ze wiekszosc gosci byla zza granicy i nic nie zrozumiala:)
Natomiast poprawiny - zamówiliśmy grilla (jedzenie nieporcjowane), na którym wylądowała połowa zamówionego jedzenia. Oczywiście nijak się tego nie dało udowodnić i lokal wszystkiego się wypiera. Nie rozumiem jak można zepsuć taką impreze, za która słono się płaci próbą oszczędzenia kilkuset zł (impreza na kilkadziesiat osob) na jedzeniu - czy naprawde mysleli, ze nikt nie zauwazy, ze nie dostal zamowionych porcji? Prosby o udostepnienie nagran wideo zignorowane pomimo wczesniejszej propozycji ich podeslania.
ODRADZAMY jakiekolwiek posilki nieporcjowane (kazdy sam podchodzi i naklada). Obsluga na weselu super - na poprawinach po calym zajsciu bardzo slabo. Sami kelnerzy i obsluga sali super, ale szefostwo jednym slowem TRAGEDIA. Wyklucanie sie z Panna Mloda to nie to co kazdy by chcial zobaczyc na poprawinach.
Oby byl to przypadek jednostkowy aczkolwiek takie zachowanie o czyms swiadczy. Cale szczescie, ze wiekszosc gosci byla zza granicy i nic nie zrozumiala:)