Piękne,spokojne miejsce w otoczeniu przyrody,smaczne jedzenie i miła obsługa czego,niestety,nie możemy powiedzieć o pani menager. Kłótnie,niedomówienia i niezapowiedziane zmiany na kilka tygodni,a nawet,dni przed ślubem.Do tego dodatkowe opłaty nieprzewidziane w umowie.Wszystko to powodowało zbyt duży stres i mnóstwo zmartwień,w dniu,który powinien być tym jedynym a nie pasmem niemiłych niespodzianek,których nie życzymy żadnej Młodej Parze jak również Nie polecamy tego miejsca.

Oczywiście najlepiej zrzucić winę na p.manager, a to że Państwo Młodzi z faktu iż mieszkają za granicą zlecili organizację wesela firmie Gustowne Wesele,która od początku daleka była od profesjonalizmu i wykazywała się brakiem jakiegokolwiek zaangażowania,nie mająca żadnego zaplecza przy organizacji Ślubu w Plenerze -a taki był organizowany, został pominięty. "Stres i mnóstwo zmartwień"zafundowała firma, która Państwu tą uroczystość organizowała czyli GUSTOWNE WESELE, proszę uwagi kierować pod ich adresem. Jak wynika z oceny my jako obiekt dołożyliśmy wszelkich starań aby Państwa miło ugościć.
Nie polecamy firmy: "Gustowne Wesele".

"Gustowne Wesele, kompleksowa organizacja ślubu plenerowego i wesela, bez której nieporadzilibyśmy sobie z problemami, niedomówieniami i niesłownością pani manadżer z Oycowy Zagrody. Gustowne Wesele, w naszym imieniu, przez 12 m-cy wspólpracowało z wieloma podwykonawcami: USC, cukiernia, fotograf, Dj + smyczki, zaproszenia i winietki, dekoracje, makijaże i fryziery, przymiarki sukni, pokaz barmanski itd. Podpisywali umowy, uzgadniali daty i opłaty, wszystko dopięte na ostatny gużik. Problemy pojawiły się dopiero z Oycową Zagrodą na 3m-ce przed ślubem. P. Lucyna zafundowała nam duży stres zmnienając plany mimo wczeszniejszych ustaleń, dodatkowe opłaty, zmiany cen noclegów, kilka wersji budżetu na naszą niekorzyść, brak serwetek, poinformowanie o rozliczeniu 50% wesela w gotówce na 4 dni przed ślubem, opóznienie śniadania, śmierdząca woda w łazienkach, niewystarczająca ilość wina podczas wesela, problemy z parkingiem, zakaz chodzenia po trawie, brak możliwości przeniesienia poprawin do suchej sali, pozostawienie gości w deszczu i w błocie.......
Gustowne Wesele - dzieki nim wymarzony dzień niezamienił się w koszmar. Zdjeli ogromny cieżar z naszych barków, jesteśmy niezmiernie szcześliwi że mogliśmy z nimi wspólpracowaç. Z całego serca polecamy Gustowne Wesele ale niestety niemożemy powiedzieç to samo o Oycowej Zagrodzie.

Witam, jakis czas temu mialam okazje uczestniczyc na weselu ktore mialo miejsce w Oycowe Zagrodzie. Przepiekna sceneria super obsluga kelnerska bardzo dobre jedzenie. Ale ze strony wlascicieli nie bylo widac goscinnosci.. W pierwszym dniu pobytu zostalismy bardzo nie milo potraktowani i poinformowani ze niewolno chodzic po trawie(!?) bo za zniszczenie zostana pobrane oplaty, niestety woda bardzo smiedziala i byl problem z odplywem z czym wiazal sie smrod w pokoju. Rowniez jest duzy problem z nowymi recznikami. Ogolnie stan hotelu nie byl w dobrej kondycji. Kto sie zdecyduje na to miejsce niech lepiej wezmie ze soba wode poniewaz w czasie pobytu w tym miejscu mielismy problemy zoladkowe. Co do dnia poprawin z powodu zlej pogody nie zostala nam udostepiona sala wiec goscie musieli zostac pod namiotem.. Ogolnie nie polecamy tego miejsca.

Witam, czy ktoś jeszcze miał problemy z weselem w Oycowej Zagrodzie?