Więcej już tam nie pójdę
Byłam na kolacji z chlopakiem. Ani jemu, ani mi prawie nic nie smakowało... po zwyciężczyni master chefa spodziewałam się czegoś przynajmniej dobrego... śmiem teraz stwierdzić, że i ja mogłabym wziąć udział w master chefie. Jeśli ktoś nie wie co ma z pieniędzmi robić to może wydać je tutaj bo ceny są bardzo wysokie, a dania nie są ich warte. Jadłam talerz zimnych przekąsek i tylko dwie pasty mi w miarę smakowały. Zupa z cukini.... zero smaku... mdła, mało słona i smakowała jakby przyszła zapachem banana... porcja na 4-5 łyżek... ryba żabnica ma swój specyficzny smak i to rozumiem ale podany do niej sos z kaparów i oliwek był niedobry. Porcje bardzo małe... za rybę trzeba zapłacić aż 72zl. Menu jest bardzo mało urozmaicone i jeśli ktoś nie lubi cielęciny i jagnieciny to tam niestety się nie naje. Pani Basiu proszę zejść na ziemię i przyciąć sobie skrzydła i zmienić albo ceny albo jakość dań, żeby wzajemnie były siebie warte.
Obsługa bardzo miła. Tylko z obsługi w sumie byliśmy zadowoleni.
Obsługa bardzo miła. Tylko z obsługi w sumie byliśmy zadowoleni.