Wieczór kawalerski....:-)

Witajcie.....Na tym forum są prawie same Panie więc trochę mi głupio z takim Tematem wyskakiwać ,ponieważ nie chciałbym żadnej urazić, szczególnie dlatego ,że nie pojawił się jeszcze taki temat....Z drugiej strony to przecież forum dla narzeczonych....:-)Panowie jeśli to czytacie to piszcie śmiało co planujecie na wieczor kawalerski........Może wspolnie uda nam się zaplanować ten nasz niezapomniany i jedyny wieczór.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Tez to zauwazylam. Kulturalnie moze i jest ale dla takiej mniejszosci pogladowej jak my nie ma po prostu litosci. Od razu nasi faceci to geje albo my nienormalne:/ Ach, szkoda slow. Kazdy ma swoje granice moralne i uwazam, ze nalezy to uszanowac a nie komentowac w "niewybredny" sposob. Ja sie czuje dobrze ze swoja moralnoscia (tudziez w dzisiejszych czasach to juz przezytek). Nie wtapiam sie przynajmniej w ta "nowoczesnosc", ktora we wszystkim dotyczy tylko seksualnosci..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

nie tylko Twoje, Aleksad!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

chyba jest cos nie tak z facetem kiedy go inne nie pociagaja

chyba tylko geja nie pociagaja kobiety
nie no dziewczyny pociaganie a zdrada czy sex to dwie ózne rzeczy

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

a ja i pewnie zaraz dużo osób na mnie wskoczy-nie chciałabym,żeby przed moim mężem tańczyła i ocierała się o niego jakaś obca kobieta-po prostu nie i nie chodzi tu o zaufanie,bo sobie ufamy,ale dla mnie to obrzydliwe i jest wiele innych ciekawszych sposobów na spędzenie wieczoru kawalerskiego czy panieńskiego,ale to tylko moje skromne zdanie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Erotyczny pokaz to nic takiego?? Nie rozumiem Cie! Jesli bylabys zadowolona z tego, ze Twoj facet reaguje podnieceniem na widok innej niz Ty kobiety to nie chce mi sie tego komentowac:( Z facetem chyba jest cos nietak jesli pozada innej kobiety:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Mój mąż pojechał z kolegami gdzieś na całą noc, robili co chcieli, ale jestem pewna, że nic złego. Jestem przekonana, że mogłabym go obserwować cały czas i ani razu nie byłoby mi przykro.

Ja w tym czasie poszłam do knajpy z koleżankami, męskich występów było kilka, ale szczerze mówiąc - nie miały dla mnie znaczenia. Pośmiałam się i tyle.

Wróciliśmy oboje do domu nad ranem i poszliśmy spać. Nie wypytywaliśmy się o nic, bo znamy się na tyle, żeby nie mieć żadnych wątpliwości co do swojego zachowania.

Koledzy i koleżnaki zadowoleni, że godnie pożegnali naszą "wolność".

I tyle... Jeżeli jesteście przekonani, że wychodzicie za właściwą osobę, to nawet najhuczniejszy wieczór kawalerski nie powinien Wam spędzać snu z oczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

aleta nikt ci nei napisał nic czym mogłabys sie obrazic
kazdy wyraził tu swoje opinie i to w kulturalny sposób czo oststnio zadko sie tu zdaza

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Kurcze ile osób tyle pomysłów i faktycznie macie rację dziewczyny, że najlepiej w ogóle się nie ujawniać na tym forum, bo powiesz coś to zaraz na Ciebie napadną, że nie jesteś dorosła, małowyrozumiała, albo wiążesz faceta,rozbawiają innych Twoje poglądy, albo masz brzydką sukienkę, salę beznadziejną, wybrałaś głupią muzykę, bukiet kwiatów nie ten... itp,
Szkoda czasu na pisanie postów skoro zawsze znajdzie się ktoś kto przyklei Ci jakąś "miłą" etykietkę
Koniec przekazu, pozdrawiam wszystkich
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

jak do mnie przyszli koledzy przyszlego meza...i wspomnieli chcac nie chcac o kawalerskim...skonczy sie pewnie tak, ze pojade z nimi wybierac pania striptizerke...bo wiem najlepiej co moj narzeczony lubi u kobiet i jaki typ urody i atrybuty preferuje...zycze mu super zabawy...i ja taka planuje...po prostu ufamy sobie i luzno traktujemy takie rzeczy...pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Anula racja
ja mam zaufanie do meza a po za tym erotyczny pokaz nie równa sie z obsciskiwaniem i ocieraniem

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Coraz goręcej na tym forum...Ja jeszcze nie wiem czy bede miala panieńskie i czy mój mąż kawalerskie. Nawet jesli bedzie mial to mysle ze moge w pelni mu jak i jego znjomym zaufac;tak samo jak on moze ufac mnie...Troche mnie rozbawil ten watek, bo utarla sie jakas tradycja do tego zeby wiazac kawalerskie z golymi panienkami i kobiety-przyszle zony robia wszystko aby do tego kawalerskiego nie dopuscic-np.organizuja wspolne imprezy aby miec narzeczonego pod kontrolą aby nic w ten wieczor glupiego nie zrobil albo wogole nie dopuszczaja do siebie mysli o kawalerskim. Dobra rada dla tych- juz teraz lepiej nie wypuszczaac ich z kuplami nawet na piwo, czy na impreze bo co za roznica czy to kawalersie czy jakies inne bez okazyjne wyjscie ...kazde moze sie tak skonczyc jak w naszych tragicznych myslach ale skoro macie tak kiepskie zaufanie do swoich partnerow to po co ślub...Sa tez kulturalne kawalerskie, a jak ktoregos ciagnie do takich zachowan to i tak zrobi za plecami świństwo...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

ale o jakim Ty dotykaniu mówisz??jeżeli sobie pozwoli to będzie go dotykała, rozbierze się, czy cokolwiek tam jeszcze, ale przecież nie każdy pokaz oznacza ocieranie się gołym tyłkiem o Twojego faceta i rozebranie się do rosołu+pozycja ginekologiczna gratis przed oczami Twojego faceta!!!!:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

:) :) :) buźka Altea

Teraz to już nie wiem, co tak naprawdę oznacza być dorosłym....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Gratuluje dorosłości. Mi sie nie podoba taki spsoob na wieczor kawalerski, a Tobie nie przeszkadza, choc nie mialas, wiec moze troszke tolerancji dla cudzych przekonan. A co do uwiezi, to nikt tu nikogo nie wiezi i wiadomo ze sie facet oglada za innymi, oglada nie znaczy ze musi byc przez nie dotykany i szczerze watpie czy bys chciala zeby sie jakas babka ocierala o Twojego meza, bo co innego patrzec sobie a co innego wejsc z kims w kontalt fizyczny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

:))) buźka Magda:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Boze nie moge tego czytac
Mój mąz nie iał kawalerskiego ale starsznie tego Załujemy ( to wina świadka niestety)

A jeżeli myslicie że wasi faceci nie ogladaja sie za innymi babkami to nietstety jesteście w błedzie

jak juz ahatha napisała wczesniej chyba cos z nimi nie tak
owszem na poczatku nie widza nikogo innego po za swoja kobieta ale to nie trwa wiecznie

a tak apropo to ze mna i moim mezem jest cos nie tak bo on oglada gołe laski np. na necie a ja facetów
uwielbiam patrzec na meskie nagie piekne ciała co nie znaczy ze ja czy mój maz zaraz zdradzamy siebie na wzajem

Cholera dorosnijcie dziewczyny bo bedzie wam ciezko , bardzo ciezko

pozdrawiam i zycze życiowego luzu

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Chyba najlepiej bedzie zapytac swoja druga polowke jak ona to widzi, wtedy jest uczciwie dla obu stron. . Zdecydowanie wolalabym nie byc taka polowka, ktora zyje w nieswiadomosci...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Ja mam wielki uraz do takich imprez... kolega ze szkoły pokazywał mi foty ze swojego (!) kawalerskiego... a i jeszcze powiedział, że jego teraz już żona nie może się o tym dowiedzieć!

skąd się tacy wredni faceci biorą?

szkoda mi ich drugich połówek..

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Zgadzam się z Tobą agusiap i myślę, że jest więcej osób które mają takie poglądy jak my. Zresztą co tu mówić dużo, taki wieczorek poprzedzony jest zwykle mocną popijawą, a po alkoholu to każdy człowiek jest inny i nikomu nie życze żeby wieczór panieński albo kawalerski jego połówki skoińczył się właśnie tak jak napisałaś neli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wieczór kawalerski....:-)

Z tym sie akurat zgadzam. Czulabym niechec i byloby mi strasznie przykro gdyby moj narzeczony uczestniczyl w czyms takim. Wiadomo przeciez, ze jak taka gola panienka zacznie sie ocierac o faceta to on sie zwyczajnie podnieci. Nie widze wiec nic pozytecznego w takich "pokazach".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nietypowe i oryginalne miejsce na wesele? (35 odpowiedzi)

Cześć! Mam pytanie do tych co sa juz bardziej zorientowani w salach weselnych w okolicy...

Łazienka (44 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem na etapie kupna kafli do lazienki ale nie wiem na jakie sie zdecydowac. Prosze...

DJ ARO (Arek Waśko) Zna ktoś? Proszę o opinie. (84 odpowiedzi)

Czy słyszał ktoś jak gra ten dj? Może jakieś opinie?