Wieje obłudą!!!

Otworzyłam stronę szpitała, bo chciałam na większym forum napisać, że oddział VII jest super, a personel wkłada całe serce w pracę i co widzę, że trzeba robić za adwokata!Droga mamo zanim się coś napisze to warto zastanowić się nad swoim postępowaniem-najpierw pani dziękuje za opieką, a potem obsmarowuje pielęgniarki w necie. Miałam okazję być w tym samym czasie na oddziale VII z swoim dzieckiem i mam zupełnie inne odczucia.Czy zastanowiła się Pani nad tym ile pielęgniarek jest na dyżurze, a ile potrzebujących dzieciaków i ich rodziców. Każdy z nas oczekuje największego zainteresowania naszym dzieckiem (bo to ono jest najważniejsze), ale czy myślimy o tym, że do opieki nad 25 dzieciakami są 2-3 osoby na oddziale?A co do dzieci z Domu Dziecka to opieki im nie brakuje, otrzymują to co potrzebują, zapewniam, że posiłki dostają!!!Dziewczyny pracujące na oddziale są miłe i zawsze reagują, pracują na pełnych obrotach, ciągle biegają od sali do sali. Problem nie leży w ich pracy, ale w ich ilości-spójrz w statystyki Droga Mamo, już niedługo będzie ich jeszcze więcej brakować i wtedy może Pani doceni, że pobyt na oddziale był luksusem a ocena niesprawiedłiwa!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

serdeczne podziękowania dla oddziału V

jestem bardzo zadowolona z opieki na oddziale V. Trafiłam tam z moim 2 tygodniowym synkiem z powodu zakażenia układu moczowego. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia ze szpitalami więc kiedy od lekarza ogólnego dostałam skierowanie byłam przerażona. Wszyscy narzekają na naszą służbę zdrowia a tak na prawdę mamy personel medyczny na najwyższym poziomie. Pielęgniarki są bardzo miłe i profesjonalne. Wszystkie nieprzyjemne czynności przy maluszku typu wkłucia itd wykonywane są szybko i delikatnie. Szczególnie pochwalić muszę opiekę lekarską. Miałam do czynienia z kilkoma Paniami lekarkami. Wszystkie poświęcały nam tyle czasu ile potrzebowaliśmy, spokojnie tłumaczyły i odpowiadały nawet na głupie pytania. Były przy tym bardzo miłe i życzliwe. Nasz pierwszy spacer odbył się na terenie szpitala w szpitalnym wózku. Pomimo że wózek był przestarzały i na nie pompowanych kółkach naszemu maluszkowi bardzo się podobał. Przesypiał całe spacery chociaż głowa latała mu na wszystkie strony:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: serdeczne podziękowania dla oddziału V

Dziękuję Bardzo za tak miła opinię. Ciesze się, że mimo stresu związanego z chorobą dziecka i koniecznością pobytu wrazenią nie były takie złe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0