Wielka kpina
Jestem w trakcie poszukiwania mieszkania. Kilkakrotnie mialam przyjemnosc rozmawiac z panem z nieruchomosci A1 ( ciagle ten sam pan). Znudzonym, beznamietnym głosem bąkał coś pod nosem. Na pytanie o mieszkanie mówił, że sprawdzi, po czym nie oddzwaniał albo nie bardzo był zorientowany w ofercie i chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę. TRAGEDIA. Z czymś takim dawno się nie spotkałam. Ludzie nie oferujcie A1 swoich mieszkań, bo to porażka na całej lini. Kompletny brak profesjonalizmu. Ten pan może niech pomysli o emeryturze albo przekaże pałeczkę osobom bardziej energicznym....