Święta Wielkanocne spędzamy w tym hotelu po raz trzeci .

Spotkał nas w tym roku ogromny zawód .

Ceny za pobyt jak w 5 gwiazdkowym hotelu standard i obsługa niczym tani motel.

Recepcja i sprawy meldunkowe pozostawiają dużo do życzenia.

Bufety bez wyrazu i smaku .

Bufet śniadaniowy Wielkanocny bardzo ubogi.

Brak tradycyjnych składników i potraw .

Rozmawiał z nami bardzo nieuprzejmy puszysty kucharz.

Do tego wszystkiego nasze dzieciaki źle się czuły po zjedzeniu piątkowego bufetu .

Wielki plus za super Spa to uratowało nasz cały wyjazd do Sopotu .

Kiedy przyjechaliśmy z rodziną do tego hotelu i wszystko było nie do końca jak powinno wezwaliśmy Managera . Moja siostra rozmawiała po Niemiecku z dyrektorem hotelu któremu potwornie śmierdzi z ust. Do tego wszystkiego wieczorem pijany obściskiwał się z jakimś młodzieńcem przy kominku w obecności innych gości i dzieci .