Mam za duzo wod plodowych, mocne bole brzucha i zle wyniki moczu. Chodze do invikty do Gniadka - zlecil konsultacje u preisa i echo serduszka Maluszka tez u preisa - ide w sr. Martwie sie i zastanawiam czy to moze byc od tych zlych wynikow moczu? Oby tylko Synek byl zdrowy! Czy ktoras z Was miala podobna sytuacje i jak to sie skonczylo?

Jedna z moich klientek miała podobny problem. Ostatnie dwa miesiące ciąży spędziła w akademi. Była pod ciągłą opieką lekarzy, o ile dobrze pamiętam to m. in. zmniejszali jej poziom wód płodowych. Urodziła jakiś czas temu. Ma córeczkę.

Mam nadzieje ze mała urodzila sie zdrowa?! Wiesz moze czy rodziła naturalnie?

Hej!
Ja miałam wielowodzie, najpierw ilosc wód była na górnej granicy, a potem ją przekroczyla, lezalam miesiac na patologii, ale to ze wzgledu na skórcze wcześniejsze, a miesiąc przed porodem mnie wypuszczono. Wielowodziem jakos sie nikt bardzo w szpitalu nie przejmowal. Urodziłam o czasie, silami naturu zdrową córke!!

o jak fajnie, ze mi o tym napisalas :) dziekuje :) mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie!

Bedzie na pewno! :)

Niestety nie wiem jak wyglądał poród. Wiem tylko, że Malutka została dłużej w szpitalu.

Najważniejsze. Jest już w domciu. Wszystko jest dobrze.

Ja w pierwszej ciąży miałam w pewnym momencie AFI nieco ponad normę. Po miesiącu było już w normie, więc spokojnie, może się unormuje :-).

Też zrobiłam w invikcie wtedy bardzo szczegółowe badanie usg i było wszystko ok.

Acha, spojrzałam na Twój suwaczek. U mnie to miało miejsce w okolicach 25tc, w 30tc było już ok.

Justyna mam nadzieje ze tez sie unormuje, bo naczytalam sie w necie tyle rzeczy o wielowodziu i teraz sie martwie :( Postaram sie nie myslec o tym, a w srode wszystko sie wyjasni... i oby synek byl zdrowy :)

Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Szkoda, że musisz czekać do środy. Trzymaj się.