Swego czasu śmigałem Punciakiem,
Z mym instruktorem Piotrem - wojakiem*.

Z gazem wciśniętym do podłogi,
Zwiedzaliśmy nieodkryte dotąd drogi.

Podczas kursu nabrałem dużych umiejętności,
Teraz jestem królem prędkości.

Do egzaminu będąc dobrze przygotowanym,
Zdałem go za pierwszym razem.

Od tego czasu minęły prawie cztery lata,
A ja ciągle wspominam małego Fiata.

Bardziej reklamować "Ronda" nie trzeba,
Przyjdą z pomocą kiedy będzie potrzeba.


*Słowo wyjaśnienia. Pan Piotr oprócz pracy instruktora, miał także etat w wojsku.