Wiktor - opinia
Zamówiłem posiłek na wynos. Po umowionych 30 minutach okazało się, że "kuchnia zgubiła zamówienie". Pani sama zadecydowała o zwrocie pieniędzy, nie proponując nic w innego do jedzenia. Pani co prawda przeprosiła, ale co z tego, jak rodzina głodna.
Tyle by było z ratowania gastronomii.
Tyle by było z ratowania gastronomii.