Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Dziewczyny do wiosny pozostało 3 m-ce, wraz z Nowym Rokiem postanowiłam wziąć się za siebie i zrzucić do wiosny przynajmniej te 10 kg. :) Moją mentorką będzie Chodakowska;D Pościągałam jej programy tj. Skalpel, Turbo Spalanie i Killer i zamierzam ćwiczyć 3-4 razy w tyg. :)) Oczywiście do tego racjonalne odżywianie się i mam nadzieję, że to pomoże:) Będę jeść o 8 zdrowe śniadanie (typu owsianka itp.), o 10 sok jednodniowy lub koktajl z owoców, o 12 jogurt nat. z orzechami, o 14 owoc, o 16 - obiad (zdrowy na parze, grillowane mięsko, warzywa itp.), o 18-19 kolacja (serek wiejski, jajko itp.) i zamienię słodycze na kakao i gorzką czekoladę (70%). Czy ktoś chętny do wspólnych zmagań i motywacji? Dwa lata temu w taki sposób udało mi się zrzucić ok.15 kg., ale niestety zaprzestałam ćwiczyć i efekt jojo powrócił :( A razem raźniej :) KTO CHĘTNY?:)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

ja skalpel robię, z krzesłem to skalpel II ale po II nie widziałam takich efektów jak po I no i ostatnio zrobiłam turbo spalanie bez ostatnich dwóch etapów ale na killera to nie wiem kiedy się odwarze:))

planuję 4 razy w tyg robić skalpel i 1x turbo spalanie mam nadzieje że się uda, już kilka razy ćw skalpel np 2-3 w tyg ale po 2-3 tyg już mi się odechciewało teraz ograniczam słodkie i staram się jeść lżejsze posiłki i zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Ja narazie skalpel męcze killera odkładam :p rano czułam sie fajnie tzn. lekko ale na wage nie wchodziłam bo jestem na wyjeździe.
Gardło mnie boli i mam nadzieje że nie rozchoruje się.
Ja też kiełki posadziłam ale teraz nie ma kto ich podlac to padną mi :/ Kiełkownice kupiłam w Obi ale polecam kiełki robione w słoiku i gazie. Zwłaszcza kiełki lucerny, pyszne zwłaszcza dla wielbicieli zielonego świeżego groszku bo podobnie smakuje.
http://www.kielki.info/hodowla.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

iwonus.p ogólnie przez 3 miesiące konsekwentnych ćwiczeń (skalpel) + 5-6 zdrowych posiłków do godz.19 udało mi się zjechać 12 kg. Sporadycznie też jeździłam wtedy na orbitreku, ale bardziej skupiałam się na skalpelu. Bardzo zmieniało mi się wtedy ciało. Na korzyść oczywiście. Niestety po jakimś czasie mi się "znudziło" i wróciłam do dawnych nawyków, czyli słodycze plus żarcie po 21 i wróciło mi z jakieś 7 kg. :(
Mentorka robiłam skalpel 1 , czyli ten bez krzesła. Teraz się znów zawzięłam. Jestem zła na siebie, bo tyle pracy wtedy w siebie włożyłam i praktycznie na marne :( A tak jakbym się trzymała, to byłabym laska. A tak to niestety po raz kolejny czeka mnie ta sama droga:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

dziewczyny a skalpel robicie ten z krzesłem czy bez krzesła? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

hej dziewczyny;)

podczytuje Was;) ja skalpel codziennie piłuje i 10 km na rowerku stacjonarnym (ale mam specjalne programy - areobic, fat burn itp i własnie te robię:)

Mam pyt. do odchudzającej się mamy - ile udało ci się zrzucić przez 3 msc na skalpelu? Mi naaaajbardziej zależy na brzuchu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Wow za pierwszym razem! szok ja za pierwszym to chyba po 10 minutach padłam;) wcześniej też zaczełam od skalpela ale mój chory kręgosłup nie pozwolił mi wstać z łóżka. Czyli do wiosny dam radę dojść do końca:-) haha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

julik ja killera robię od początku do końca i daję radę, ale pot za każdym razem leci ze mnie ciurkiem:) Tyle że ja zaczynałam od skalpela i najpierw ten właśnie program piłowałam 4 razy w tyg. przez ok.3 m-ce, a potem dopiero przerzuciłam się na killera, więc kondycję po skalpelu jako taką miałam, stąd pewnie dotrwałam na killerze do końca za pierwszym razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Hej
Ja po killerze a czyję się jak po maratonie, ;) dziś robiłam 8 raz w tym roku (w sumie18x) a jedyne co mi się udało to dojść do 30minuty a pot leje się ciurkiem. Udało się którejś z Was wytrzymać do końca?
No i od 2 stycznia 2 kg mniej:-)

Ale zauważyłam że zdecydowanie lepiej się czuję jak poćwiczę, endorfinki robią swoje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

o dzięki za info to muszę sobie oblukać ten sklep ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Dosłownie przy pasażu chełmskim- w nowym bloku obok pasażu.
Może ktoś nam podpowie co do tych kijków- jakie warto kupić? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Kamada no ja właśnie też nie znam się na tych kijkach ;)
A w którym miejscu dokładnie na Chełmie jest ten eko-sklep ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Dziś miałam mega lenia, zaczęłam skalpel- 2min i wylaczylam, potem na próbę killera - wyłączyłam. Udało się chociaż bieżni nie wyłączać i 40 min szybkie chodzenie mam za sobą- ufff. Ale chyba wiem skad taka niechęć- napięcie przed @. Tylko, że w moim przypadku każda wymówka, nieważne czy to przeziębienie czy cokolwiek innego- nie działa korzystnie na moją wytrwałość w ćwiczeniach, dlatego jestem dumna z siebie, że chociaż "bieżniowałam" ;) Mi nie trzeba dużo, by przestać ćwiczyć, dlatego robię wszystko, by się nie poddwawać - i spowiadam się Wam ;)
Moniaa84 - to może sprawimy sobie te kijki i byśmy może chodziły na wieczorne spacery z kijkami? Zastanawiam się, czy musza to być jakieś specjalne kijki, czy wystarcza te tańsze np. z Auchan- kiedyś widziałam parę za ok 30zl. Bo w Decathlonie są droższe jak sprawdzałam na necie. Może ktoś podpowie, czy muszą być jakieś specjalne kijki?
Ja też bym chętnie chciała ta książkę w PDF :) Może uda się Wam ją w końcu udostępnić :)
Iwonka- Jeśli chodzi o sklep ze zdrową żywnością, to na Chełmie jest sklep z ekożywnością. Może tam zobaczysz, czy mają to, czego szukasz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Ok to jutro wyślę z kopma wrzucę najwyżej na jakiś serwer ale to jak mąż wróci z pracy ;)
Iwona na zaspie jest kozłek ja nigdy tam nie byłam ale mozesz luknac na stronke w ofercie maja tez kiełkownicę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

to może ty spróbuj wysłać dziewczyną bo mi się nie udało :-(
Dziewczyny wiecie gdzie znajdę fajny sklep ze zdrową żywnością - chciałabym sobie kupić kiełkownicę i kiełki do sadzenia a nie chciałam zamawiać z allegro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Iwona super przepis , na pewno do wypróbowania.
Ja juz tez mam książkę Ewy w pdf takze jakby co to mi juz nie trzeba wysyłać, przejrzałam ją sobie szybciutko i niektore przepisy zagoszczą u mnie na stole.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Pierś z kurczaka nacinam od góry, tworząc w niej kieszonkę. Musi być dość spora aby się zmieściło sporo farszu. Pierś nacieram przyprawami (np. papryką wędzoną daje super aromat)
Farsz:
1. Por pokroić drobno i dusić aż zmięknie (przełożyć do innego naczynia)
2. Orzeszki zarumienić na patelni i dodać do pora
3. Do pora i orzeszków wbić jajko, dodać bułkę tartą i ser potarty raz przyprawy - ja daję pieprz i cubrzycę

Nafaszerować piersi, spiąć wykałaczką i piec w piekarniku, ale nie pamiętam ile ale pewnie 45-50 min
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Kamada bardzo dobry pomysł z tymi kijkami, muszę tylko sobie je sprezentować ;), moja córka chodzi bardzo późno spać bo zasypia dopiero o 22 tak więc dla mnie to wsio rybka z tym bieganiem ;)
acha i spowiadaj się codziennie, ja też tak robię daje mi to dużo siły aby iść dalej :)
A dzisiaj biegałam wieczorem a potem jak przyszłam odpaliłam sobie turbo spalanie z Ewką ale całego treningu nie miałam siły przejść...a w ciągu dnia standardowo hula hop , mój mąż się smieje że uzależniałam się od tego kółka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

iwonka_ika super te przepisy, zainspirowałaś mnie na kolejne obiady. Przybliż mi proszę tylko jak się robi tę pierś z orzeszkami ziemnymi? Czy ten por daje się taki w plastrach, świeży do środka i tworzy się tzw. roladkę z piersi? Ja dziś na śniadanko zjadłam pyszną owsiankę z musem z owoców, potem koktajl z owoców, potem jogurt nat. z orzechami włoskimi, a na obiadokolację ryż basmati z kurczakiem, curry, papryką, pieczarkami i kukurydzą. Bdb. wyszedł. Zaraz idę zrobić skalpel wyzwanie. Kamada spowiadaj się codziennie, Tobie to pomoże, a nas zainspiruje i zmotywuje do dalszej pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Aniia - ponoć napar z pietruszki działa moczopędnie- mówili o tym w DDTvn- zalać gorącą wodą korzeń pietruszki lub natkę /tak mówili/, lepiej korzeń i popijać przez cały dzień. Znalazłam coś na necie http://www.cyberbaba.pl/produkty-spozywcze/131-warzywa/1531-pietruszka-na-uklad?start=3
Dziś jestem z siebie dumna- 26minut skalpela, jeszcze trochę to dojde do końca ;) serio, ciężko mi wytrwać tyle, choć jak się oglada to wygląda na tak proste w wykonaniu ;) DO tego udało mi się 40 minut na bieżni - szybkie chodzenie. Jestem z siebie dumna, gdybym tak codziennie miała- efekt chudnięcia bylby murowany. Ale ta nieszczęsna systematyczność i samozaparcie....mi tego często brakuje... Jeśli Wam nie przeszkadza, codziennie będę się spowiadać Wam na forum z moich osiągnięć, będzie mnie to motywowalo do dalszych ćwiczeń. Jak trzeba się komuś z czegos tlumaczyc - dla kogoś łatwiej coś zrobić niż dla siebie ;) może głupio napisałam, ale może, by to mi pomoglo wytrwać w codziennych ćwiczeniach i weszloby w nawyk?
A może właśnie kijki byłby też dobrym pomysłem na początek zamiast biegania? Monia, Aniia- skoro mieszkamy niedaleko- może zaopatrzyć się w kijki i wspólnie byśmy korzystały z ruchu na świeżym powietrzu? czy jednak lepiej bieganie? Monia ja zwykle 16-17 miewam obiad i niespecjalnie dobrze byłoby tak szybko pójść biegać.. Rozumiem, ze Ty biegasz przed położeniem córeczki spać? ja mam czas najwolniejszy jak synek już śpi, ale wtedy to rzeczywiście jest już późno. Jakieś pomysły?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Wiosenne odchudzanie czas zacząć - kto zaczyna ze mną?:)

Kamada dla mnie teraz jest idealna pora na bieganie, wiadomo jak deszcz pada to nie wychodzę, nie ma mrozu wieczorami jest w miarę przyzwoicie jak na zimę i wcale nie trzeba się zaraz przeziębiać:) wystarczy tylko w miarę odpowiedni strój, czapka na głowę i jest ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...

Pomysł na wieczór panieński ? (17 odpowiedzi)

Przyjaciółka poprosiła mnie żebym została świadkową na jej ślubie. Zgodziłam się i wiąże się z...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...