Witam Wszystkich Strzeżcie się ZDUNKA
Witam po krótce chciałbym opisac moją przygodę ze ZDUNKIEM i jego \"profesionalizmem jak tutaj ktoś wspomniał\". Przeprowadziłęm się do Gdańska nie znając zapędów Pana Zdunka do zdobywania pieniędzy kosztem klienta. Kupiłem nowe Renault Megane Coupe bo mi się spodobał samochód nie patrzyłem na dilera , mówiłem sobie nareszcie nowy nie będę miał z nim problemu. Problemy jednak szybko się zaczęły. Tłumaczono mi że samochód nie dojedzie na czas gdyż jest strajk kierowców laweciarzy w Hiszpani. Nie było to bardzo racjonalne wytłumaczenie ale ja jeszcze nie znałęm możliwości Pana Zdunka więc nie zwaracałęm na to większej uwagi. Gdy już wielu tygodniach spóźnienia odebrałęm upragniony samochód schody zaczęły się dopiero. Po małem stłuczce parkingowej ( obrysowany lakier na zderzaku ) po ok 8 miesiącach użytkowania przyjeżdźa do mnie rzeczoznawca i bada pomiar grubości lakieru całego samochodu. Co się okazuje cała lewa strona od kierowcy ma ponad 250 mikronów. Rzeczoznawca sugeruje , że samochód był \"robiony\". Z tą informacją udaję sie do Pana Zdunka pytając co jest grane nowy samochód z salonu \"robiony\". Tam też jego pracownnicy blacharni wykonują pomiar z ich strony samochód taki