Włoch pseudonim złotówa.
Przez ostatnie dwa lata systematycznie przychodziłem do mojej ulubionej Włoskiej knajpy.Dzisiaj po czteromiesięcznej przerwie przyszedłem z dwoma kolegami. Nie będę wnikał w szczegóły zamówienia, ale każda z trzech porcji była dwa razy mniejsza niż byłem do tego przyzwyczajony z poprzednich wizyt. Pierwszy raz jestem tak wkurzony po przyjściu z restauracji. Szczególnie nie polecam jagnięciny. Za 80 złotych oczekuję więcej niż kości z pięćdziesięcioma gramami mięsa.