Re: Wózek MIKADO BOSTON (i City Car) *** 2 ***
Gosia, jednym słowem "atrakcji" Wam nie brakuje. Ale lepiej, że Fifi na oddziale, zawsze to lepiej mu się przyjrzą i wybadają i ani się obejrzysz spowrotem w domu będzie, najlepiej to już bez stomii (kurczę myslałam, że takie rzeczy to tylko w szpitalu, bałabym się strasznie z dzieckiem ze stomią w domu zostać, w nocy bym chyba wogóle nie spała, tylko pilnowała, czy wszystko na swoim miejscu, no ale ja się nie znam i mam tylko teoretyczne wyobrażenie jak taka stomia funkcjonuje)
Dziewczynko powiedz mi, gdzie Ty ładujesz akumulatory, że masz tyle siły, a do tego chyba niekończące się pokłady takiej wewnętrznej radości. też tam się podłączę czasem:) zawsze się uważałam za optymistkę, ale przy Tobie to odpadam:)
no ale żeby nie schodzić z wątku wózkowego:) najważniejsze, że wózek dobrze pełni swoją rolę:) i fajnie, że City Car przy Fynie całkiem nie zbladł w tym metrze:)
kurczę a ja w dalszym ciągu w realu jak Kraków długi i szeroki nie widziałam żadnego wózka Mikado:)
0
0